| 
	
 
		
			
  | 
	|||||||
| Ciuch Afrykańczyka spodnie, kurtki, rękawiczki, kombinezony, bluzy enduro, itd. | 
![]()  | 
	
	
| 
		 | 
	Narzędzia wątku | Wygląd | 
| 
			
			 | 
		#11 | 
| 
			
			 Gość 
			
			
			
			
					Posty: n/a
				 
				
				
				
				 
Online: 0 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Klim ma fajne goretexowe i nie tylko bluzy lekkie pod kurtke, razem ze spodniami. 
		
		
		
		
		
		
		
	Tam popatrz. np:  
		 | 
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#12 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jan 2018 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 139
				 
Motocykl: Honda CRF 1000 L DCT Africa Twin 
				
				
				 
Online: 5 dni 16 godz 56 min 52 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			[QUOTE=ivenhoe;597779]Klim ma fajne goretexowe i nie tylko bluzy lekkie pod kurtke, razem ze spodniami. 
		
		
		
		
		
		
		
	Tam popatrz. No no super, dziękuje za zrozumienie mojego problemu.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#13 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Mar 2009 
				Miasto: Gwe/Warszawa 
					
				
				
					Posty: 3,484
				 
Motocykl: CRF1000, RD04 
				
				
				 
Online: 5 miesiące 1 tydzień 4 dni 8 godz 17 min 16 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Więc tak, na chłody (między +10 a -10) zakładam pod kurtkę albo cywilną bluzę albo softshell (obecnie wspinaczkowy - dopasowany z Deca, fajnie jak ma zapinany mankiet - nie podwiewa), a pod spód albo termiczny długi rękaw albo zwykły. Na dłonie rękawice Gore Helda (cienkie, skóra-tex) + grzanetki. 
		
		
		
		
		
		
			Na nogi kalesony Brubecka thermo, na kolana zawsze nakolanniki Acerbisa Impact Evo (nie przewiewa i chroni). Na wierzchu kurtka i spodnie moto (jak pada to przeciwdeszczówka 2częściowa). NIGDY nie używam fabrycznych podpinek/membran (za ciasno, krępuje ruchy, trudniej się zakłada ciuchy, itd). W styczniu przyprowadziłem NAT z Wawy do 3city, całą drogę było -5st. Zestaw jak wyżej + druga bluza narciarska pod softshell, mufki na kierze, na nogi spodnie przeciwdeszczowe (nie przewiewało), do butów skarpety merino + jednorazowe wkłady grzejące z Deca. Na łbie kask enduro z goglami + kominiarka z windstoperem. Ogólnie trochę zmarzłem (ale nie zamarzłem - miałem 400km) i utrzymałem pełną funkcjonalność i niezłą ruchomość, po powrocie nie byłem chory.  
		
				__________________ 
		
		
		
		
	Afra - jedyna, wierna kochanka!!!! ![]() Pożegnane bez żalu: 990S, 690R, DR650SE, XF650  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#14 | |
| 
			
			 Gość 
			
			
			
			
					Posty: n/a
				 
				
				
				
				 
Online: 0 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
 Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka  | 
|
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#15 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Nov 2017 
				
					
				
				
					Posty: 55
				 
Motocykl: nie mam AT jeszcze 
				
				
				 
Online: 1 tydzień 19 godz 16 min 43 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Oxford Chillout - mam i polecam.
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#16 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Nov 2013 
				Miasto: Bracknell / Krosno 
					
				
				
					Posty: 57
				 
Motocykl: CRF1000L 
				
				
				 
Online: 6 dni 11 godz 48 min 50 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Popatrz sobie na Knox Cold killer  
		
		
		
		
		
		
		
	  moze to byc to czego szukasz!!!
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#17 | 
| 
			
			 :O 
			![]() Zarejestrowany: Mar 2008 
				Miasto: warszawa 
					
				
				
					Posty: 684
				 
Motocykl: RD07 
Przebieg: 38000 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 6 dni 21 godz 32 min 43 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Jadąc na północ zakładałem że może być zimno. Ciepło z resztą też boto lato było. Jeżdżę w zbroi i kurtce wojskowej gore. Zbroja super izoluje. Lekki polarek i przy 13 st jechałem komfortowo. Na zimnicę zabrałem po prostu kurtkę snowbordową. Dokładnie. Ciepła, z zabezpieczeniem przed podwiewaniem od spodu. Idealnie mi wchodzi na zbroję. Super się sprawdza na postoju i biwaku. Pakuję ją w worek po spiworze i wiozę w sakwie. Zajmuje tyle samo miejsca co gruby polar. Można śmigać na prawdę w niskich temperaturach.
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	:O  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
![]()  | 
	
	
		
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
		
  | 
	
		
  | 
			 
			Podobne wątki
		 | 
	||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Jakie spodnie dla kobitki | deftones | Lejdis | 7 | 25.09.2018 18:28 |