|   | 
 | |||||||
| Lejdis Motocykl + kobieta, czyli wszystko co może być związane z tym duetem | 
|  | 
|  | Narzędzia wątku | Wygląd | 
|  05.06.2014, 10:53 | #11 | 
|  |   
			
			"Evvil, a dopisz trochę więcej danych o kobiecie. Wzrost, waga...." Możesz wkleić zdjęcie- wtedy na pewno będzie wielu chętnych do pomocy?!   | 
|   |   | 
|  05.06.2014, 14:55 | #12 | 
|  Zarejestrowany: Aug 2011 Miasto: Warszawa 
					Posty: 1,144
				 Motocykl: oby złodziej kulasy połamał Przebieg: :(   Online: 3 tygodni 1 dzień 18 godz 11 min 26 s |   
			
			Wzrost odpowiedni, waga szczupła. Więcej danych to spadajcie... :P 
				__________________ ------------------------------------------------------ XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX ------------------------------------------------------ | 
|   |   | 
|  05.06.2014, 14:56 | #13 | 
|  Zarejestrowany: Aug 2011 Miasto: Warszawa 
					Posty: 1,144
				 Motocykl: oby złodziej kulasy połamał Przebieg: :(   Online: 3 tygodni 1 dzień 18 godz 11 min 26 s |   
			
			Motocykl musi być lekki raczej.
		 
				__________________ ------------------------------------------------------ XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX ------------------------------------------------------ | 
|   |   | 
|  05.06.2014, 20:56 | #14 | 
|  |   
			
			Mały Domino rzeczywiście jest idealnie bezpieczną opcją, tylko coraz trudniej o zdrowe sztuki.   Jeśli jakimś cudem znalazłbyś gdzieś Suzuki DR-Z 250 - nie 400, których jest pełno. Jesienią była na sprzedaż jedna sztuka w kraju, koło mnie. Miałam okazję przetestować i Dominator się chowa. Mocy jest w tym podobnie, ale prowadziło się znacznie lepiej po polnej drodze. 116 kg (nie pamiętam, czy zalany, czy suchy), ale w związku z tym nawet wysokość nie była problemem. Kanapa supermiękka i w razie potrzeby kawałek do wycięcia, bo bardzo gruba. Jeśli wzrost odpowiedni  , to może mogłaby spróbować Yamahę WR 125 R .  WR 250 R mają już kosmiczne ceny, więc nie polecam. Wycięcie siodła, opuszczenie na lagach i skręcenia amortyzatora dało mi już 86 cm. Jeśli 125 ma podobną konstrukcję, to dla niektórych wystarczy.  Około 5-6 tys kosztują  Yamahy XT 125 R . Zdarzają się sztuki w bardzo dobrym stanie, bo to dość świeży motocykl.  Jest szansa, że dużo nie stracisz przy sprzedaży, że jeszcze nie trzeba będzie w niego inwestować. Przejechałam się takim prawie nowym. Po XT 600 było już dla mnie za słabe, ale za to nie zrobi krzywdy  . | 
|   |   | 
|  05.06.2014, 21:22 | #15 | 
|  |   
			
			To XT 125R to właśnie taka DR125, tyle, że włoski szajs a nie stara dobra japonia. Plusem jest cena vs. rocznik. No i jak Marta napisała- odsprzedajesz w tych samych pieniądzach. Miałem rok temu XT 350. Gdyby nie dziura w budżecie za nic bym jej nie sprzedał. Problemem dla kobiety była kopka, ale z reguły jeździliśmy razem, a mnie kopanie tego maleństwa nie przeszkadzało  120 kg z paliwem, dość niska (niższa niż XT600 czy dr650/350) no i 30 KM- afra wcale nie musiała na nią czekać  Problem jest taki sam jak z nx250- trudno o dobre egzemplarze. Tu jest w miarę zdrowo wyglądający egzemplarz: http://olx.pl/oferta/yamaha-xt-350-z...tml#a58805dc74 Spróbuj Kobitę do tego przymierzyć. Dobrze wyregulowane odpala ręką!  Na prawdę nie ma się czego bać. A kultura pracy tego singla i jego trwałość przerasta dwa razy np. wychwalane tu powszechnie DR650. | 
|   |   | 
|  06.06.2014, 01:46 | #16 | 
|  Zarejestrowany: Nov 2011 
					Posty: 1,343
				   Online: 1 miesiąc 1 tydzień 1 dzień 23 godz 21 min 46 s |   
			
			khem, khem, Marcinie... Czy Ty się za bardzo nie zagalopowałeś?   Czy Ty coś masz przeciwko DR650? Czy znane Ci egzemplarze dają powody do takiego wyrażania się na temat...? :P Chyba jutro zabraknie mi cukru do kawy... :P 
				__________________ Choćbyś życie swe włożył w wilka wychowanie, szkoda trudu; wilk wilkiem i tak pozostanie. | 
|   |   | 
|  06.06.2014, 09:16 | #17 | 
|  |   
			
			DR 650 nie jest złe, ale na pierwszy motór- dla kogoś, kto się uczy dopiero- nie jest wcale najlepsze. Może jako drugi- docelowy sprzęt- jak już załapie o co w tym chodzi- wtedy już lepiej. O wadach i zaletach tego sprzętu jest oddzielny wątek- nawet jakiś gang sobie właściciele założyli- chyba, żeby publicznie nie lamentować nad awariami tego modelu?!  Wiem Karola- że dla Ciebie nawet Afryka nie jest za duża, ale nie każdy rodzi się z benzyną we krwi.  Napatrzyłem się u Beddiego na placu jak kobitki walczą z- bądź co bądź nie najcięższą- cb250 czy gs500. Masa ma znaczenie ogromne. Dla niewiasty, która zaczyna 120-130 kg to max. Więcej powoduje tylko niepotrzebny stres, a mocy 600-ki i tak nie wykorzysta na początku. 250-350 ccm i do 130 kg. I nie upierałbym się przy enduro- bo są wysokie. I tak od razu w las nie pojedzie, a nawet jak się szuterku zachce- to na takiej cb250 da radę. Za to niski motor daje poczucie lepszego panowania nad sprzętem- i to na początku bardzo pomaga. | 
|   |   | 
|  06.06.2014, 09:29 | #18 | 
|  Zarejestrowany: Dec 2009 Miasto: Międzyzdroje 
					Posty: 599
				 Motocykl: CRF1000L   Online: 2 miesiące 3 tygodni 6 dni 28 min 54 s |   
			
			Kolega z tego forum ma fajny i bardzo uniwersalny sprzęt Hondę XR250S. Lekka, niewysoka, niezawodna, elektryczny rozrusznik. http://olx.pl/oferta/honda-xr-250-ko...tml#d92054af57 
				__________________ Louis, motocyklista niedoskonały. | 
|   |   | 
|  06.06.2014, 21:50 | #19 | 
| przemieszczacz  Zarejestrowany: Sep 2009 Miasto: Skierniewice 
					Posty: 1,772
				 Motocykl: LC8, exc-f 250   Online: 3 miesiące 3 tygodni 3 dni 19 godz 30 min 15 s |   
			
			Nie kupuj nic czego nie podniesie sama. I z rozrusznikiem. A potem dzida    
				__________________ '03 Hello Kitty Słowiański Zimny Wiatr | 
|   |   | 
|  07.06.2014, 00:50 | #20 | 
|  Zarejestrowany: Aug 2012 
					Posty: 662
				 Motocykl: RD07&1000RR   Online: 2 tygodni 6 dni 3 godz 26 min 56 s |   
			
			moto do wzrostu i wagi trzeba dobrać, siły na zamiary... najgorzej to jak kobita ma za wysokie moto i za ciężkie... ja rozumiem, udowodnić sobie i innym, itp, itd   - ale konsekwencją tego jest strasznie nieporadne motocyklowanie... czasem jak widzę taką pierdołe na mieście to aż nerw bierze  ... no i cóż, w sumie to... mógłbym pominąć fakt, że właśnie taka motocyklowa pierdoła na za dużym  motocyklu przewróciła się na mój samochód podczas manewrowania w korku  po 2 latach została moją żoną i do tej pory nie oddała za błotnik od jeepa       | 
|   |   | 
|  | 
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
| 
 | 
 | 
|  Podobne wątki | ||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Damy Rady - Gruzja 2011 | Boski-Kolasek | Trochę dalej | 34 | 28.04.2017 16:59 | 
| Sprzęt grający. | giziu | Wszystko dla Afrykańczyka | 5 | 25.07.2008 12:55 |