Próbowaliście kiedyś uszlachetnić swój filtr papierowy o gąbke ? Ja tak zrobiłem . Gąbke wziąłem z pracy z filta do sprężarki -arkusz 20cm x 60 cm gruboś ok 8mm . Wyciołem , zszyłem następnie zwilżyłem olejem do filtrów a następnie założyłem na filtr papierowy . Taka gąbka nie zawiera dużo miejsca jest wielokrotnego użytku. Gąbke w arkuszach o odpowiedniej gramaturze można dostać też w sklepach akwarystycznych , takiej też używałem ,jest ok . Można też zastosować włuknine często stoswaną jako wstępny filtr . Włuknina otacza filtr jak wcześniej wspomniana gąbka , odpowiednik takiej włukniny stosowany jest w okapach nad kuchniami w waszych domach , tylko po zwilżeniu olejem nie jest już tak dobrze , z włukniny olej ścieka i nie jest już tak równomiernie nasączona .
Taka włuknina stosowana jest prawie we wszyskich cieżkich maszynach , u mnie w pracy jest kilanaście jeśli nie kilkadzieśąt tego typu sprzętów i wszystie mają podwójny filtr powierza z włukniną włącznie . Gdym to ja miał jechać przez całą afrykę lub np. azje zostawiłbym filtr papierowy z przefiltrem z zamaczanej gąbki w pasku , ewentualnie kila gąbek na zapas.
Jeśli nie podobają wam się moje patenty zawsze zawsze możecie się pokusić o filtr olejowy gwarancja cy stości nawet w burze piaskwą , najptosrzy a i najtańszy polecam od ursusa c-330 , tylko gdzie go zamontować

Może zamiast plecaka

