Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Poprzedni post   Następny post Next
Stary 28.10.2025, 21:59   #11
Pavulon


Zarejestrowany: Aug 2019
Miasto: Łdz
Posty: 9
Motocykl: XTZ690
Pavulon jest na dystyngowanej drodze
Online: 22 godz 25 min 39 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Emek Zobacz post
Pisze Salmanowi że raczej pojedziemy do Arando na co ten wysyła śmieszne emotki i mówi że spoko i spac możemy u ludzi, podaje jakieś nazwiska. Eeeek. Zara. My planujemy dojechać do Arando i wrócić w ten sam dzień a nie jakieś spanie.

No i się zaczęło. Salman twierdzi, że to niemożliwe. Daje nam do telefonu Polkę, Hanię która nam tłumaczy jaki to tam nie hardkor i że w jeden dzień nie ma uja dojechać i wrócić. Mamy więc zagwozdkę więc korzystamy z koła ratunkowego. Sambor czy to możliwe? Krótka piłka. Niemożliwe.

Dobra jak Sambor twierdzi, że niemożliwe to trudno , odpuszczamy. Za to za możliwe wydaje nam się dojechanie do Khaplu potem do Hushe i powrót do Khaplu na nocleg. Walimy w kimę z takim właśnie planem. Jutro startujemy.
Też w lipcu 2023 odpuściłem Arando. Odpuściłem i zawróciłem 20 kilometrów od celu, pogoda się zrąbała, burza i ulewa a na powiecie wyrypa bo strumyki wezbrały. Salman być może ocenił Was przez pryzmat swoich klientów, W każdym razie do Arando da się dojechać i wrócić jednego dnia i to nawet na początku piździernika, gdy dzień już krótki. Droga przez dolinę Shigar priekraśna, zabawa zaczyna się około 15 kilometrów przed Arando... Jechałem sam, w ostatni dzień ponad miesięcznej rundy po północy. Ze dwa albo trzy razy chciałem zawrócić, ostanie zwątpienie i nawrotka dopadała mnie na 3,5km od Arando, ale się udało. Droga jak na pakistańskie offy była dużym wyzwaniem. Stromo, luźne kamienie, sporo dużych kamulcy i piach. Stromo tak, że poczciwe Suzuki GS150, z którego pewnie ucięło już parę kucy nie dawało rady na jedynce. Kilka razy, mimo możliwe dużego rozpędu i oporowo otwartej manetce motek zwalniał do zera.
Wyjechałem ok 8 rano, wróciłem po zmroku ok 20. Tam jechałem zachodnią stroną Shigar River, wróciłem wschodnią stroną.

Ostatnio edytowane przez Pavulon : Wczoraj o 10:29
Pavulon jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
 

Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Endurorally24 2023 & Dakar 2023/2024 Onufry22 Dział Producentów i Dostawców 39 01.12.2023 08:27
Romaniacs 2023 ArEZ Umawianie i propozycje wyjazdów 2 17.07.2023 22:24


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:57.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.