![]() |
#39 |
![]() |
![]()
Dzień 10, czyli już górki, ale kończymy dopiero drugiego tracka!
W nocy drogą nie przejechał chyba ani jeden samochód, panowała absolutna cisza. Rano wracamy na stanową 12 (oznaczoną jak już wiecie znakiem kupy) i suniemy na północ. Mimo sezonu i okolicznych parków jest niezbyt tłoczno. Jesteśmy na kompletnej prowincji, mijamy jedynie mikromiasteczka, więc tym razem zakupy robimy w lokalnym sklepiku. Ma swój klimat Te wieeeelkie lodówki na zewnątrz to pojemniki z lodem (oczywiście do kupienia) - są wszędzie. Fajna klamka: Sklepik fajnie zaopatrzony, mamy wszystko co trzeba, a nawet więcej. Oczywiście jest automat do napojów (jak u nas np. w KFC), ale rozmiary kubków zdecydowanie inne niż w PL ![]() Ten miał coś koło 1,5 l i wcale nie był największy ![]() Lecimy dalej na północ W Torrey tankujemy i wbijamy się w stanową 24 (również oznaczoną znakiem z wiadomym symbolem) na wschód, w stronę Parku Narodowego Capitol Reef. Chyba jeden z mniej znanych, ale też warty odwiedzin. Nazwa parku pochodzi od znajdujących się na tym obszarze białych kopuł skalnych, które pierwszym osadnikom kojarzyły się z budynkiem Kapitolu w Waszyngtonie. Najbardziej znana rzecz w parku to uskok Waterpocket Fold (uwaga, znowu geologia ![]() Fałd Waterpocket to prawie 160-kilometrowe wygięcie w skorupie ziemskiej, powstał między 50 a 70 milionami lat temu, kiedy to w zachodniej Ameryce Północnej doszło do silnego procesu górotwórczego (orogenezy), który reaktywował dawny uskok w tym regionie. Ruch wzdłuż uskoku spowodował przesunięcie strony zachodniej w górę względem strony wschodniej. Nadległe warstwy osadowe zostały uniesione ponad uskok i utworzyły fałd. Warstwy skalne po stronie zachodniej fałdu zostały wypiętrzone o ponad 2100 m wyżej niż warstwy po stronie wschodniej. Współczesne wypiętrzenie całego Płaskowyżu Kolorado i wynikająca z tego erozja odsłoniły ten fałd na powierzchni w ciągu ostatnich 15-20 milionów lat. Nazwa "Fałd Waterpocket" odzwierciedla tę ciągłą erozję warstw skalnych. "Waterpockets" to niewielkie zagłębienia, które tworzą się w wielu warstwach piaskowca w wyniku erozji wodnej i są powszechne w całym fałdzie Capitol Reef. Erozja pochylonych warstw skalnych trwa do dziś, tworząc kolorowe klify, kopuły, strzeliste iglice, surowe monolity, kręte kaniony i łuki. Po drodze do parku fajne ściany skalne: Zjeżdżamy na Panorama Point - jest na co popatrzeć Przy okazji wysłuchujemy "pięknej" rodzinnej kłótni: rodzice vs. nastoletnie dzieci w wersji polskojęzycznej. Udajemy, że nic nie rozumiemy ![]() Zjeżdżamy na południe do parku Capitol Reef, nie mamy żadnego planu, ale na pewno chcemy przejść się jakimś szlakiem. Bramki puste, nikt nie sprawdza biletów... Jedziemy w głąb parku, piękny asfalt Wybór szlaku staje się bardzo prosty: Scenic Drive, czyli droga, którą jedziemy, jest w połowie zamknięta i można jedynie pojechać szutrem w bok. No to jedziemy. Grand Wash Trail (4WD only!) wybrał się sam. Trail kończy się parkingiem, gdzie nawet stoi trochę aut. Kijki, buty, plecaki z wodą, czapki, filtry (gorzej jak na wojnę ![]() cdn.
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą |
![]() |
![]() |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
"SZCZĘŚCIA w nieSZCZĘŚCIU" czyli Przygody na trasie... | motoMAUROxrv | Kwestie różne, ale podróżne. | 88 | 06.12.2019 12:21 |
Byłem w mieście na eL, czyli Lwów znów. | CeloFan | Trochę dalej | 8 | 29.04.2019 19:57 |
Silk Road Adventure - czyli Jedwabnym Szlakiem 2014 | Yanus | Przygotowania do wyjazdów | 5 | 20.01.2014 18:41 |
Znów zmiana, czyli poszukiwania miodu w dupie | Vertus72 | Inne - dyskusja ogólna | 62 | 07.11.2013 12:36 |