Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Warsztat CRF 1000 / CRF 1100 > Regularne czynności serwisowe

Regularne czynności serwisowe Wymiany: płynu hamulcowego, chłodniczego, oleju silnikowego i w zawieszeniu, filtrów, opon, zębatek i łańcuchów, świec. Regulacje: zaworów, gaźników, łańcuchów, łożysk główki ramy, świateł. Kontrola: opon, linek, akumulatora, łożysk, przygotowanie do sezonu i do zimy, smarowanie elementów.

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Poprzedni post   Następny post Next
Stary 23.03.2025, 21:54   #36
ramires
Administrator
 
ramires's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2007
Miasto: Otwock ale chętnie na Śląsk bym wrócił
Posty: 5,172
Motocykl: RD37A (Hybryda), dwie ramy RD03 w zapasie
Przebieg: ojojoj
ramires ma wyłączoną reputację
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 5 dni 5 godz 53 min 56 s
Domyślnie

Tak na koniec jeszcze w kwestii gwarancji.

Honda ma poj**ne podejście do ludzi wykonywujących naprawy gwarancyjne (NAPRAWY nie przeglądy).

Ma głęboko w dupie ile warsztat ma bazową stawkę za roboczogodzinę... narzuca swoje wg której rozlicza gwarancyjne naprawy. U mnie stawka to 200zł (w zależności od sprzętu, zaburtowe to inna bajka, a budowlane to inna bajka), ale załóżmy, że te 200zł to średnia stawka za godzinę pracy. W to wliczona jest prąd/chemia/czas na mycie/diagnozę/próby etc.

Honda nam płaci wg FRT x 100zł/h... Procedura jest taka, że najpierw musimy zamówić część, albo sami jedziemy albo kurier. Następnie naprawa, szarpanie się z klientem tłumacząc mu, że jeśli urządzenie nie jest w tym przypadku Hondy tylko bazuje na silniku Hondy to musi zapłacić za demontaż silnika już wg stawki. Jak już to się przejdzie to około miesiąca trwa procedura rozliczenia części, niejednokrotnie kłócenia się z importerem, dlaczego coś zostało na gwarancji rozliczone... generalnie uj nie pieniądz robiąc gwarancje. Wspomniałeś, że na gwarancjach się nie zarabia - tutaj masz rację - to jest wrzód na dupie mając gwarancyjny motocykl i potrzebę naprawy czegoś, bo de facto masz totalnie niezapłacony czas i robi się finalnie prezent klientowi własnym kosztem.

Na szczęście naprawy gwarancyjne to tak marginalny u mnie temat, że przestałem zwracać na to uwagę, ale gdybym miał siedzieć w serwisie i robić wg stawki, którą narzuca mi producent to pewnie zmieniłbym bardzo szybko to i owo.

Melon, za pomyłki "bo na szybko trzeba" płaci się u mnie z własnej kieszeni, na szczęście tylko raz miałem taki przypadek za 120zł.
__________________
Ramires

"A friend is an enemy who hasn't attacked yet" - Phuthedi.M
ramires jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
 

Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Koszt przejazdu przez Alpy yakuzsa Przygotowania do wyjazdów 26 08.10.2021 20:18
Przegląd 1000km Mesjasz NAT - Warsztat 40 05.02.2019 10:28
serwis glowic afra koszt Rzeszow szynszyll Silnik, sprzęgło, skrzynia 10 24.02.2017 12:28


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:39.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.