Oryginalne filtry oleju HONDA

[ramires]

NOK to Japonia od zawsze.
Mają własny skład mieszanki z określoną domieszką fluoru, dlatego ich uszczelniacze są tak wytrzymałe. Ciekawe jest to, że w droższych piłach Stihl też są stosowane fluorowe uszczelniacze, i dopóki nie wywali łożysk na wale to są praktycznie wieczne.

Dobre są jeszcze Asashi, ale to raczej przemysłowa półka.

[mdxmd]

Napisał ramires

NOK to Japonia od zawsze.
Mają własny skład mieszanki z określoną domieszką fluoru, dlatego ich uszczelniacze są tak wytrzymałe. Ciekawe jest to, że w droższych piłach Stihl też są stosowane fluorowe uszczelniacze, i dopóki nie wywali łożysk na wale to są praktycznie wieczne.

Dobre są jeszcze Asashi, ale to raczej przemysłowa półka.

miło by były gdyby komunistyczna UE zmieniła przypisy np. kupując nowy motocykl dostajesz wykaz krajów oraz elementów tam produkowanych byłby przynajmniej jaśniejszy obraz całości

pamiętam, jak było się młodym człowiekiem i patrząc na motocykl honda wtedy jeszcze w kalendarzach .. a nie w realu bo ceny były kosmos to było coś wyjątkowego i patrząc z tej perspektywy jakoś to na psy schodzi może nie w kwestii jakości, ale powinno się liczyć coś więcej niż tylko kasa jak w tym przypadku.

[ramires]

Napisał mdxmd

miło by były gdyby komunistyczna UE zmieniła przypisy np. kupując nowy motocykl dostajesz wykaz krajów oraz elementów tam produkowanych byłby przynajmniej jaśniejszy obraz całości

Kupujesz np. BMW i masz na co drugim elemencie Made in India lub China
Kupujesz Volvo - made in China
Kupujesz Inne marki - masz made in PRC, Made in EU, Designed in Japan - manufactured in China (tak jest z gaźnikami Ruing, które są bardzo dobrymi kopiami Keihina)
(przykłady przypadkowe ot tak).

To tylko moje zdanie - ale mam gdzieś, gdzie stoi fabryka.
Mnie interesuje jakość, dostępność części, obsługa, serwis etc... takimi aspektami buduje się prestiż marki, zaufanie do niej itp. Może ciut idealistycznie podchodzę, ale te kilkaset silników/urządzeń, które zrobiłem łącznie z motocyklami - daje mi to takie odczucie.

W innym wątku było wspomniane o dostępności części np. do motocykli BMW.
Ostatnio pompę ABS musiałem robić w K1100LT - szwajcar plus parę innych gratów. 72 godziny i miałem wszystko w ręku. Rocznik moto to chyba 92 był. Jak nie lubię ogólnie BMW to tutaj chylę czoła za to, jak serwisowe części są dostępne. Japończyk często przed upływem 10 lat potrafi wypiąć się i kazać wymieniać cały podzespół zamiast mieć na stanie pojedyncze części.

[mdxmd]

Napisał ramires

Kupujesz np. BMW i masz na co drugim elemencie Made in India lub China
Kupujesz Volvo - made in China
Kupujesz Inne marki - masz made in PRC, Made in EU, Designed in Japan - manufactured in China (tak jest z gaźnikami Ruing, które są bardzo dobrymi kopiami Keihina)
(przykłady przypadkowe ot tak).

To tylko moje zdanie - ale mam gdzieś, gdzie stoi fabryka.
Mnie interesuje jakość, dostępność części, obsługa, serwis etc... takimi aspektami buduje się prestiż marki, zaufanie do niej itp. Może ciut idealistycznie podchodzę, ale te kilkaset silników/urządzeń, które zrobiłem łącznie z motocyklami - daje mi to takie odczucie.

W innym wątku było wspomniane o dostępności części np. do motocykli BMW.
Ostatnio pompę ABS musiałem robić w K1100LT - szwajcar plus parę innych gratów. 72 godziny i miałem wszystko w ręku. Rocznik moto to chyba 92 był. Jak nie lubię ogólnie BMW to tutaj chylę czoła za to, jak serwisowe części są dostępne. Japończyk często przed upływem 10 lat potrafi wypiąć się i kazać wymieniać cały podzespół zamiast mieć na stanie pojedyncze części.

BMW ma najlepszą dostępność części ale także zapotrzebowanie na te części więc jedno pociąga drugie