![]() |
#22 |
![]() |
![]()
Tam zawsze wszystko gniło w '90, gnije teraz i gnić będzie. W katemach, w betach, w huskach, w japoncach i zapewne w kitajcach też. Miałem kiedyś zabytkowa xt600 43f. Po zakupie rozebrałem do serwisu i było cacy. Po roku - 2 Ukrainy i może 3 tyś na miejscu była rdza i luzy. Jak się lata off w każdej pogodzie i uczciwie raz na rok serwisuje to i tak kolejnej wiosny większość bebechów do wywalenia. Taki standard.
Co innego turystyka szosowa, tam jak po 3ch latach jest gnój to już bieda. Teraz zimno, nie chce mi się grzebać. Wiosna na bank koszty.
__________________
Są jeszcze piękne zadupia na tym świecie. |
![]() |
![]() |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Serwis Hondy - czy ktoś poleci jakikolwiek serwis w Polsce | HarryLey4x4 | NAT - Warsztat | 3 | 20.04.2018 13:51 |
Husqvarna 610 te | deftones | Inne - dyskusja ogólna | 5 | 28.12.2014 19:54 |