Wieści podróżniczokoronawirusowe

[Brzeszczot]

Napisał Gazda

A był ktoś w Rumuni ostatnio? Jak tam granica między Węgrami, a Rumunią.
Wpadł mi czas wolny znienacka i śmignąłbym od jutra.

Siedzimy obecnie w górach pomiędzy morzem czarnym a Węgrami . Nikt z pasteży nie sprawdzał paszportów i nie pytał o covid . Chyba nie bardzo wiedzą co to jest . Pozwalają nam doić krowy i bawić się z psami pasterskimi . P.s. Cały czas musimy pić rakiję bo psy by na nas szczekały i ciężko tu z internetem ale chyba to dobrze. Bez odbioru.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka