![]() |
#11 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
![]()
No to i mnie zabrało na... 9,5 godziny
Start z okolic Tarczyna o 4.30, 650 km, trzy paciaki i piękne, przepiękne motocyklowo Roztocze. TET w okolicy Szczebrzeszyna jest spoko, myślę że po opadach może być nawet momentami hardcorowo. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka |
![]() |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Wyprawa po klepki Czałczescu, czyli Rumunia, czyli jak ty się dziecko nie boisz?! | zaczekaj | Trochę dalej | 151 | 07.06.2015 19:33 |
Łuny w Bieszczadach - czyli w 3 godziny śladem książki | czosnek | Polska | 12 | 14.04.2010 10:44 |