Honda CRF1100 - 2020??

[Majster]

Uff, inni też zamawiają. Już myślałem, że to ja jestem nienormalny kupując ten "badziew".
Zrobiłem około 600 kilometrów, niestety temperatura mnie skutecznie zniechęca do jazdy. Motocykl prowadzi się przyjemnie lekko i daje mega dużo frajdy. Zawieszenie pracuje świetnie, jeśli ktoś rozważa elektroniczny zawias to w mojej ocenie warto. Tryb TOUR używam tylko do jazdy po równym asfalcie. W każdym innym przypadku jest dla mnie zbyt twardo i korzystam z innych trybów oraz z własnej konfiguracji. Trakcja działa, że tak to ujmę ... w kulturalny sposób wykonuje to do czego została stworzona, przy tym nie przeszkadza. Nie mam się do czego przyczepić. Pokuszę się o stwierdzenie, że regulując poziom kontroli trakcji tak naprawdę wybieram jak mocno chcę majtać dupą przy odkręconej manetce. Banan i/lub adrenalina w zależności od ustawienia i umiejętności kierownika.
Silnik i skrzynia DCT, wszystko cacy i pełna kultura oprócz trybu D. Zbyt niskie obroty na wyższych biegach. Silnik wraz z przeniesieniem napędu wyraźnie to komunikuje. Po mojemu jest to niezdrowe dla mechanizmów i zamiast D używam S1. Dźwięk silnika podczas jazdy jest bardzo dobry.
Doświetlanie w zakrętach działa bardzo dobrze. Najwięcej czasu zajęło mi przyzwyczajenie się do przełącznika kierunkowskazów.
Choć zima w tym roku i tak jest łaskawa to życzę nam wszystkim żeby szybko przyszła wiosna.