Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Poprzedni post   Następny post Next
Stary 08.01.2020, 20:59   #7
Qter
 
Qter's Avatar


Zarejestrowany: Jun 2011
Miasto: Reguły
Posty: 788
Motocykl: Husqvarna FE 350
Qter jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 2 dni 16 godz 2 min 19 s
Domyślnie

Wstajemy skoro świt i ruszamy na hotelowe śniadanie. Dostajemy bodajże jajka oraz jakieś mięso, chleb, kawę i wodę. Wystarczy.
Nieststy pogoda nie sprzyja - cały czas pada. Korzystając z hotelowego WiFi sprawdzamy prognozy - po dziewiątej ma się przejaśniać ale i tak ma padać mniej więcej non stop przez kilka kolejnych dni.
Sprawdzamy jak wygląda pogoda "za górką" i tam też nie ma rewelacji. Po śniadaniu wyciągamy motocykle i rower z busa i rozpoczynamy nieśpieszne pakowanie na nie gratów.

Marek ma plan jeszcze chwilę zostać w hotelu i ruszyć na swoim rowerem w kierunku Ohrydu. Ja z Dasiem chcemy obrać trasę przez góry i zakończyć dzisiejszy dzień w Gramsh.

O tak mniej więcej taka trasa



Zakładamy to co mieliśmy przeciwdeszczowego i ruszamy chwilę prze ósmą rano



Pierwsze kilka kilometrów to jazda asfaltem w kierunku Pogradeca. Po drodze tankujemy motocykle na full bo w górach różnie bywa.
W Pogradecu zjeżdżamy w "pierwszą w prawo" i zaczynamy wbijać się w góry. Deszcz raz napier...la mocniej a raz prawie całkiem ustaje.
Gogle parują od środka. Jedziemy z mocno ograniczoną nawigacją - mój telefon nie jest wodoodporny więc zawijam go w torebkę strunową i mocuje w uchwycie motocyklowym na kierownicy - jest wyłączony.
Tylko w miejscach gdzie droga wydaje się nie oczywista sprawdzamy rozjazdy. Nie mamy ochoty stawać na dłużej robić fotki. Droga którą początkowo jedziemy kieruje nas na dno doliny aby po chwili wspiąć się ostro serpentynami na pierwszą przełęcz. Po wąskiej, górskiej drodze poruszają się duże ciężarówki oraz marszrutki dowożące ludzi i towary do wyżej położonych wsi. Na drodze mamy dużo błota. Po chwili droga znów opada i teraz już wiemy skąd ten ruch. Sąsiednia dolina niebawem zostanie zamknięta tamą i trwa budowa kolejnej elektrowni wodnej, których w Albanii nie brakuje. Wysokość, na której się poruszamy to około 1200 m n.p.m co czuć wraz z obniżającą się temperaturą powietrza.










Po niecałych 70km od startu docieramy do Slabinjë. Chyba podświadomie, jednocześnie podejmujemy decyzję o krótkim postoju. Zatrzymujemy się w pierwszym sklepie przy drodze, który też pełni rolę lokalnej kawiarni. Pada...
Na zewnątrz, w deszczu, młody chłopak miesza cement w starej, skrzypiącej betoniarce. Kawiarnia jest przesiąknięta wilgocią, zimnem i zapachem dymu papierosowego. Ściągamy przeciwdeszczówki powodując małą powódź. W sklepo-kawiarni obsługuje młoda dziewczyna - zapewne żona chłopaka od betonu. Jesteśmy sami. Nie ma prądu ale udaje się zamówić kawę. Mamy skostniałe ręce, bo kto w czerwcu do Albanii zabiera grube rękawiczki? Oczywiście buty krosowe już dawno są mokre lecz zimno w dolnych częściach ciała przestaje być odczuwalne i zamienia się w stan permanentnego braku czucia... Wypijamy kawę i chwilę siedzimy. Pocieszamy się z Dasiem, że za tą góra musi być lepsza pogoda. Zastanawiamy się też jak radzi sobie Marek na swoim bicyklu.... Obaj twierdzimy, że jak na panujące warunki mamy całkiem dobry czas i że nie jest tak źle - jesteśmy mniej więcej w połowie trasy wytyczonej na dzisiaj. Pocieszamy się i cieszymy jednocześnie. Powoli zbieramy się do dalszej jazdy - pani ekspedientko-kelnerka nie chce przyjąć od nas pieniędzy za wypitą kawę.... Na siłę wciskamy jej drobne Albańskie monety... wciąż pada....

C.D.N.

PZDR

Qter
__________________
Pije bro i palę sziszę...
Qter jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
 

Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Islandia interior 2019 termin do uzgodnienia Husky Umawianie i propozycje wyjazdów 80 26.07.2019 12:07
Islandia Interior z rozmachem 2019 rok , zapraszam... Husky Umawianie i propozycje wyjazdów 54 18.06.2018 07:03
Albania 20-30/31 maj 523adrian Umawianie i propozycje wyjazdów 18 15.05.2016 23:10
Jak rozśmieszyć Boga, czyli wakacyjnej wyprawy plan. Zakarpacie '11 hans Trochę dalej 19 20.09.2011 07:52


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:10.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.