| 
	
 
		
			
  | 
	|||||||
| Inne - dyskusja ogólna Dział poświęcony motocyklom nieskategoryzowanym. | 
![]()  | 
	
	
| 
		 | 
	Narzędzia wątku | Wygląd | 
| 
			
			 | 
		#1 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: May 2008 
				Miasto: Białystok 
					
				
				
					Posty: 1,442
				 
Motocykl: Honda Africa Single 
				
				
				 
Online: 3 miesiące 3 dni 15 godz 37 min 7 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Witam 
		
		
		
		
		
		
			Szukam pomysłu na enduro 125 ccm dla dziewczyny (172 cm wzrostu więc nie trzeba patrzyć na wysokość siodła). Coś na początek, do latania po nieutwardzonych drogach. Na razie wypatrzyłem na OLX: -Yamaha DT125 -Yamaha XT125 -Yamaha WR125R -Beta RR125 -Hyosung XRX125 -Honda XR125 -MZ SX125 - wielka niewiadoma No i teraz proszę o opinie ludzi, którzy mieli z tymi sprzętami do czynienia, bo ja w temacie 125-tek zbytnio się nie orientuję. Znam DT i wiem, że to dobry motocykl i fajny silnik, ale ciężko coś znaleźć w dobrym stanie. Z dwusuwów to już chyba wszystko co mi przychodzi do głowy. Ładnie się prezentują małe XT-ki, ale bardzo niskie ceny mają. Czy jest tu jakiś haczyk? WR sporo droższa od XT, czy warta dołożenia kasy? Beta i Hyosung mega okazyjne cenowo, pytanie dlaczego? Honda XR wiadomix, Honda   Zawsze dobry wybór, tylko wygląda jak kupa :P Widziałem jeszcze MZ SX, opinie ma dobre a i sam mam sentyment do tej marki, ale nie mogę ustalić, co tam za silnik siedzi? W mojej Baghirze jest silnik Yamahy 660, a tam czort wie, a na forach znaffcy piszą, że jest problem z częściami do tych MZ-ek. Poczytałem sporo, ale wiadomo ile głupot jest w tym całym internecie, ciężko dojść, które info są coś warte, a które to opinia "brata kolegi z klasy, którego siostra chodziła z gościem, który takim jeździł i ciągle mu się psuł". A tutaj to wiadomo, kulturka. Więc mam nadzieję na jakieś informacje sprawdzone o tych motórach, ewentualnie o podrzucenie innego pomysłu. Pozdro! 
				__________________ 
		
		
		
		
	"A w takiej Mongolii lejesz, gdzie chcesz. Gdzie chcesz, wysiadasz z samochodu i rozbijasz namiot. Lubię jeździć tam, gdzie była komuna i gdzie można rozbić namiot."  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#2 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Dt125 git sprzęt . Myśląc dalej. Kupujesz za niska cenę , jeździsz sprawdzisz i sprzedajesz za równie niska cenę.  Niewiele tracisz.  A to co się nauczyla  zostaje.  Kup tanio. Sprawdź czy się spodoba. Jak tak kup coś lepszego  jak nie , sprzedaj i o próbach zapominasz. W razie potrzeby udostepnie Afrykę, daleko nie macie:-)
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
		
			AFRICA TWIN FOREVER!!!!  
			Ostatnio edytowane przez szymon25 : 21.12.2019 o 21:31  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#3 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jul 2017 
				Miasto: Ostrowiec Św. 
					
				
				
					Posty: 475
				 
Motocykl: KTM 640, NAT 
				
				
				 
Online: 3 miesiące 5 dni 20 godz 52 min 54 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Na 125 długo jeździłem i dużo znajomych ma więc moje spostrzeżenia na temat motocykli znajomych: 
		
		
		
		
		
		
		
	* XT125 - kolega ma na kołach sm i nakręcił już ponad 40k km, nic się nie dzieje * WR125 - jak na 125 to idzie fajnie dołem, tylko chyba jest wysoki? Wykonany bardzo dobrze, ja testowałem jakiś młody rocznik. * MZ SX125 - tego najdłużej testowałem i najbardziej mi siadł jako sprzęt typowo terenowy. Dualować też się da bo kolega jeździ do nas na zlot 380 km w jedną stronę, dwa dni w terenie i powrót asfaltem. Na prawdę czuć te 15 koni w porównaniu do innych 125 4t. Tylko tak jak piszesz z częściami średnio. Jeszcze dołożył bym Derbi Terra Adventure, najwygodniejszy na dojazdy czy dłuższe wyprawy, a spokojnie da radę w terenie o ile to nie będzie tor MX (tam też da się przebrnąć na dobrej oponie). Ja bym po prostu brał to co zdrowe, w przystępnej cenie i pasuje użytkowniczce. Mi np. podobają się yamahy ale jakoś nie mogę się usadzić na nich, za to na Hondzie, MZ czy Derbi jak w domu i wszystko pod ręką.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#4 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Nov 2010 
				Miasto: Siewierz 
					
				
				
					Posty: 597
				 
				
				
				 
Online: 4 miesiące 4 tygodni 1 dzień 7 godz 11 min 16 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Jest jeszcze Honda NX 125 - jeździłam, bezproblemowe, fajne wozidełko  
		
		
		
		
		
		
		
	 
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#5 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: May 2008 
				Miasto: Białystok 
					
				
				
					Posty: 1,442
				 
Motocykl: Honda Africa Single 
				
				
				 
Online: 3 miesiące 3 dni 15 godz 37 min 7 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			NX 125 zacny sprzęt i niedrogi, niestety trochę mały gabarytowo, z tego samego powodu odpadły DR125, KLX i XR. Ula i tak już jest pokrzywdzona przez los, bo musi jeździć na koniku polskim, na którym wygląda jak na ośle  
		
		
		
		
		
		
			  To niech chociaż motór ma słusznych gabarytów hehe  
		
				__________________ 
		
		
		
		
	"A w takiej Mongolii lejesz, gdzie chcesz. Gdzie chcesz, wysiadasz z samochodu i rozbijasz namiot. Lubię jeździć tam, gdzie była komuna i gdzie można rozbić namiot."  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#6 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jun 2009 
				Miasto: Kamieniec Wrocławski 
					
				
				
					Posty: 3,142
				 
Motocykl: XT660Z-konik garbusek 
Przebieg: Ł 
				
				
				 
Online: 4 miesiące 4 tygodni 1 godz 19 min 41 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			XR 125 i XT 125 Bardzo fajne wozidełka,lepiej mi się jeździło jednak na XTeku
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	Stary nick: Raviking GSM 505044743 Żądam przywrócenia formuły "starego" Forum AfricaTwin......  
			 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#7 | 
| 
			
			 Zakonserwowany 
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			XT 125 ostanie lata produkcji, zgrabne proste motorki z wytrzymałym silnikiem. Większość wychodziła w podwójnej homologacji ( na kołach enduro i sm ) przynajmniej tu w IT. Bardzo sobie je chwalili ich użytkownicy.
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	Non si invecchia in base al tempo che si ha alle spalle, si invecchia quando si inizia a dimenticare i sogni .  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#8 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Mar 2017 
				Miasto: Wolbrom/Kraków 
					
				
				
					Posty: 222
				 
Motocykl: nie mam AT jeszcze 
				
				
				 
Online: 2 tygodni 17 godz 15 min 18 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Ogólnie to 125 w 4T to słabo jeżdżą, zero dynamiki, ot. Takie wozidła do turlania się... Warto się przejechać czymś takim aby się przekonać. 
		
		
		
		
		
		
		
	Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#9 | 
| 
			
			 mistrzu 
			![]() Zarejestrowany: Mar 2008 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 1,962
				 
Motocykl: RD03 
Przebieg: ? 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 2 miesiące 4 tygodni 1 dzień 10 godz 21 min 48 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			na samochodowe prawko, na początek starczy. Skupił bym się na 4t bo dt już leciwe i zajechane.  Dr 125 wcale nie jest za mała- wręcz przeciwnie i nie skreślał bym jej. Pewnie planujesz wycieczki na wschód Polski, więc weź pod uwagę varadero - cięższe, ale najlepsze na szosę, wygodne a kobita nie taka malutka to da radę.
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	Enduro i ADV  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#10 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jul 2009 
				Miasto: Łomianki 
					
				
				
					Posty: 441
				 
Motocykl: tymczasem przerwa 
Przebieg: stały 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 19 godz 46 min 27 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Podłączę się do wątku, bo mam podobny dylemat, a chyba nie ma sensu prowadzić oddzielnej dyskusji w niemal identycznym temacie. Oprócz wskazanych przez Was enduraków, interesowałoby mnie też coś w stylu "funbike". Kobitki niestety nieco mniejsze niż u kolegi Ferdka, bo 163 i 165. Chciałbym 4T i raczej coś taniego, prostego, w miarę niekłopotliwego, typowo do nauki i wjeżdżania się w dwa kółka. Oprócz nauki kulania się jednym śladem, ma to również być użyteczne do codziennej jazdy miejskiej. Jeśli ktoś może coś doradzić, to będę bardzo wdzięczny za naprowadzenie. Thx.
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
![]()  | 
	
	
		
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
		
  | 
	
		
  | 
			 
			Podobne wątki
		 | 
	||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| [szukam] początek września tygodniowy wyjazd enduro gdziekolwiek | Jaskola | Umawianie i propozycje wyjazdów | 2 | 14.08.2012 11:38 | 
| Kurtka dla dziewczyny!? | Kuba | Archiwum | 7 | 05.04.2008 21:16 |