Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Kwestie różne, ale podróżne.

Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj...

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Poprzedni post   Następny post Next
Stary 16.10.2019, 12:07   #15
Pawel_z_Jasla
 
Pawel_z_Jasla's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 1,031
Motocykl: RD03
Pawel_z_Jasla jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 4 dni 36 min 12 s
Domyślnie

Na Krościenku generalnie odbywa się ruch "lokalny" i poza ścisłym sezonem turystycznym tylko czasami trafi się ktoś, komu nerwy nie pozwalają stać na granicach położonych w kierunku północny czyli od A4 w górę. Mrówki graniczne, jako gatunek mocno zagrożony już dawno stanowi mniejszość, jedynie czasem trafiają się pojedyncze egzemplarze. Ta "lokalność" ruchu ma swoje dobre i złe strony - dobre bo w tygodniu zazwyczaj nie ma kolejki w obu kierunkach /pomijając sznur samochodów po stronie polskiej ale to oddzielny pas dla "mających coś do oclenia" - Ukraińcy wiozący wszelkie dobra w tym głównie samochody z UE/, złe bo w weekend trafia się armagedon /oczywiście jak na warunki Krościenka czyli max 2-3h. stania/. Geneza owego armagedonu jest prozaiczna - w piątek po robocie z Polski do siebie wraca cała masa pracujących czy prowadzących firmy obywateli UA a że większość z nich działa w południowo/wschodniej części Polski zaś pochodzi z rejonów Lwowa i Użgorodzko/Mukaczewskiego to leci sobie przez Krościenko, w niedzielę po obiedzie Ci sami wracają do kraju, który w ich mniemaniu mlekiem i miodem spływa. Wniosek jest taki, że aby nie kusić losu lecąc na weekend na granicy trzeba być najlepiej przed południem w piątek a powrót zaplanować do południa w niedzielę a najlepiej odłożyć do poniedziałku. Powyższy wywód zweryfikowałem organoleptycznie kilka razy w tym ostatnio nie dalej jak trzy dni temu z piszącym w temacie Adagiem. I jeszcze jedno - obsługa ukraińska w ostatnim czasie /bez szału ale zdecydowana poprawa/ natomiast polska przy powrocie - łącznie z zapytaniem ile paliwa macie w baku i sprawdzaniem czy przypadkiem w rogalu czy innym tankbagu wielkości reklamówki z Kauflanda ze 100l. spirytusu nie wwozisz /Naas sprawdzanie rogala ostatnio ominęło, bo się Pan celnik ujebać nie chciał ale poprzednio o niecały 1kg. kiełbasy, zagrażającej całej populacji mojej rodziny afera na pół przejścia była - wiem !! wyrobów mięsnych i innych zwierzęco-pochodnych wwozić nie wolno ale robić z 1.kg. temat to chyba przesada
Pawel_z_Jasla jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
 

Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Ślub za granicą. chemik Kwestie różne, ale podróżne. 13 24.07.2019 09:06
Kolizja za granicą Dżeferson Kwestie różne, ale podróżne. 12 30.11.2018 19:30
Czy da się przejechać KZ- Turkmenistan tą granicą Grzechu2012 Przygotowania do wyjazdów 10 24.11.2017 15:00


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:59.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.