|  19.08.2019, 09:51 | #71 | 
|  Zarejestrowany: Sep 2014 Miasto: Lublin 
					Posty: 2,339
				 Motocykl: LC8-950ADV,EXC 450, ROAD KING EVO   Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 20 godz 43 min 57 s |   
			
			Ja mam to we wskazującym palcu lewej dłoni. Myślałem że to przez jakieś niedokrwienie. Jak jest chłodno to czasem bieleje i traci czucie na jakiś czas. Później czuć w nim jakby mrowienie.... Nie pomyślałem nawet że to przez wibracje.
		 | 
|   |   | 
|  19.08.2019, 11:28 | #72 | 
|  Zarejestrowany: Oct 2009 Miasto: Wa-wa 
					Posty: 191
				 Motocykl: NAT 2018, CRF 450L, Ducati Desert Sled   Online: 4 dni 2 godz 25 min 13 s |   
			
			Mam wraże że odczuwanie wibracji (jako elementu ogólnego dyskomfortu) jest mega indywidualne i zależy od parametrów tejże np częstotliwości/amplitudy drgań czy towarzyszącego im dźwięku. To czy/jak przeszkadza zależy od indywidualnej wrażliwości/podatności na dany profil "wibracji" w co się wpisują różne fizjologiczne dysfunkcje typu cieśń nadgarstka. Ja akurat cieśni nie mam, na KTMach przejechałem ze 20 tysiący kilometrów a NAT mi nie podpasowała pod tym względem już po 1 tys. :-( Generalnie jest jakość tak nieprzyjemnie wibrująco/głośno (powyżej 3k RPM) :-o Wczoraj i przedwczoraj zrobiłem zaledwie 500 km 60off/40on i łeb mnie napierd... do teraz. Już wiem, że na pewno będę zmieniał/wygłuszał tłumik. Zobaczymy co to da. A może się starzeję ;-) Apropo`s podwyższenia kierownicy to u mnie (NAT2019) max 3 cm więc opisywane wyżej amortyzujący diwajs nie wejdzie. | 
|   |   | 
|  19.08.2019, 14:44 | #73 | 
|  |   
			
			W kwestii drgań i odczuwania ich skutków: W tamtym roku byłem na 9-cio dniowym wyjeździe na mojej AT i w ciągu tych dni przejechaliśmy ponad 4300 km. Po tym wyjeździe nie mogłem się dogadać z "łapami" dobre 3 tygodnie. Pierwsze mrowienia pojawiły się kilka dni po starcie. Nie wiem czy powodem były wibracje, zimno, ciepło, zbyt kurczowe ściskanie kiery  .  Efekt był taki że nie było siły żeby coś ścisnąć. Było to dosyć dokuczliwe bo ciężko mi było operować głupimi kombinerkami. Całe szczęście siła wróciła. | 
|   |   | 
|  19.08.2019, 15:01 | #74 | 
|  Zarejestrowany: Oct 2009 Miasto: Wa-wa 
					Posty: 191
				 Motocykl: NAT 2018, CRF 450L, Ducati Desert Sled   Online: 4 dni 2 godz 25 min 13 s |   
			
			U nasady mocowania/wspornika kierownicy są w NAT jakieś "gumy". Ktoś próbował może je wymieniać na większe ?  W ogóle jak macie / widzieliście jakieś patenty na te "wibracje" wrzucajcie tutaj. | 
|   |   | 
|  19.08.2019, 17:19 | #75 | 
|  |   
			
			Ze mną nie jest dobrze...nawet podczas snu dretwieje mi prawa ręka  (lewa tylko troche) tak że ciągle mnie to budzi. Czuje jakby jakiś nacisk w łokciu na nerw...
		 | 
|   |   | 
|  20.08.2019, 00:38 | #76 | 
|  Zarejestrowany: Apr 2017 Miasto: Marynino 
					Posty: 540
				 Motocykl: NAT`18 Przebieg: rośnie   Online: 3 tygodni 5 dni 7 godz 19 min 56 s |   
			
			Miałem mrowienie dwóch palców lewej dłoni, mały i serdeczny. Po konsultacjach medycznych diagnoza - łokieć sprzątaczki...a nigdy sprzątaczką nie byłem   Leczenie - operacyjne, odbarczenie nerwu w rowku łokciowym lewym. Puścili ten nerw krótszą drogą, żeby nie był narażony na uraz i tarcie, czy jakoś tam. Półroczna rehabilitacja potem i na razie jest ok, a minęło z 15 lat. Także ten...polecam skonsultować z fachowcem  Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka 
				__________________ lepiej patrzeć na to, czego nie można puknąć, niż puknąć to, na co nie można patrzeć... | 
|   |   | 
|  21.08.2019, 22:01 | #77 | 
|  Zarejestrowany: Jun 2019 Miasto: Wiocha za Piasecziusets 
					Posty: 40
				 Motocykl: T7/TA600/KTM690/BETA200RR/CRF300L   Online: 4 dni 2 godz 50 min 30 s |   
			
			Miałem dokładnie coś podobnego o czym pisze Borkow, musiałem puszczać co jakiś czas kiere i "machać dłonią" szczególnie lewą tak mi drętwiała, prawa troszkę mniej, ale też. Miałem przez to dość swojej aryki... lepiej jeździło mi się trampkiem z 2003 niż crf1000 , powyższe problemy nie występowały na innych motocyklach które miałem w międzyczasie (ST1100, gejes 1150, nx650, xl650v). W tym roku po 8 dniowej wycieczce (na crf1000) do RO wróciłem bardziej zmęczony jazdą niż po zeszłorocznym wypadzie Murmańsk-Nordkap (na Trampku),  owe drętwienie i dyskomfort występowały tylko przy dłuższych przelotach asfaltowych moim zdaniem było to spowodowane złą pozycją, tzn w moim przypadku zbyt wyprostowane ręce (kiera za nisko i za daleko) i co za tym idzie za mały kąt w łokciu. W miedzy czasie zanim doszedłem o co chodzi odkupiłem od kolegi swojego Trampka sprzedanego w zeszłym roku i to rozwiało moje wątpliwości że chodzi  o pozycje (też byłem bliski wybrania się do lekarza) ale na trampku owe problemy z drętwieniem i mrowieniem nie istniały (za to było parę innych w porównaniu do crf 1000  ). Problem prawie całkowicie rozwiązało takie ustrojstwo: https://allegro.pl/oferta/podwyzszen...YzZiY2UxMzA%3D Kierownica jest podwyższona i położyłem ją na maxa do siebie linek prawie starcza tzn przewód hamulcowy trzeba wypiąć z mocowania a linkę sprzęga popuścić piździ włos na pancerzu na dole przy silniku a przy klamce wkręcić. Co prawda przy włączeniu blokady kierownicy linka od sprzęgła i przewody do lewej manetki są napięte jak baranie jaja ale da się z tym żyć i nawet problemy z wyjęciem kluczyka ze stacyjki w owej sytuacji (przewody i linka przeszkadzają) są nie zauważalne kiedy w końcu można normalnie podróżować i się nie wkór...ć. A to co napisał Biciu o prostowaniu kiery po glebie to święta racja ale coś za coś  Pozdrawiam Rysiek | 
|   |   | 
|  23.08.2019, 13:29 | #78 | 
|  Zarejestrowany: Aug 2018 Miasto: Moje miasto to Trójmiasto 
					Posty: 243
				 Motocykl: Jawa 350TS/DR125/XR400R/KTM EXC 525/SD06a/701 Enduro   Online: 3 dni 21 godz 36 min 26 s |   | 
|   |   | 
|  | 
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
| 
 | 
 | 
|  Podobne wątki | ||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Dławienie się silnika | milcz | CRF 1000 L | 8 | 30.07.2019 10:44 | 
| Numer VIN i numer silnika a rocznik (silnika) | paku | Kwestie różne, ale podróżne. | 11 | 23.06.2013 21:37 |