![]() |
#11 |
![]() Zarejestrowany: Sep 2010
Miasto: białystok
Posty: 2,650
Motocykl: ktm 640 adventure
![]() Online: 3 miesiące 4 tygodni 1 dzień 8 godz 15 min 20 s
|
![]()
Z Dziennika Wąskiego.
Suplement. Wzruszenie - etiuda druga. Coraz częściej przysiadam się do El`a na prawego. Lubię słuchać jak z pasją opowiada o tym, o czym opowiada ![]() To samo mam z Fazikiem. Z nimi się człowiek nie nudzi ![]() ...Biwakujemy gdzieś między Chalajkum a Wanczem. Spektakularną miejscówkę "wyczuł Fazik". Nie stawiamy namiotów, rzucamy śpiwory bezpośrednio na płachtę. Pierwszy raz w życiu będę spał pod gołym niebem! Tymczasem w ruch idą wszelkie trunki wynoszone po kolei na naturalny, widokowy taras. Ostatni idzie El, trochę po omacku, bez czołówki. I jak nie zaklnie! Zaraz potem słychać ŁUP! Lecimy do El`a a ten cały w zasiekach! Myśmy je minęli... Szpetnie to wygląda... Dopiero teraz widzę w jakim stanie f-cznie były stopy El`a na szlaku. Jestem w szoku. Nic nie mówił... Teraz to wszystko "ładnie" rozorane drutem kolczastym! Na wierzchu żywe mięso... Kwadrans później pielęgniarze: Słodki i Karpiu kończą robotę, której efekt podsumowuje Fazik: - No wzorcowa Mumia 6! ...Jedziemy doliną Rotszkali. To taka namiastka Bartangu, bardzo modnej - jak twierdzi El - doliny, którą od jakiegoś czasu wszyscy próbują zaliczyć. - A tu cisza i spokój, prawda? Prawda. Na całej trasie spotkaliśmy tylko jednego Niemca na motorze, który zrobił wielkie oczy. El się nawet nie zatrzymał. - Nie czuję już takiej potrzeby. Na Świętojańskiej w Gdyni też nie przychodzi mi do głowy, by każdemu napotkanemu turyście powiedzieć: dzień dobry. Ja bym mimo wszystko chciał ale nie będę mówił Starszynie, co ma robić. Czuć u niego napięcie... posypał się El`owi plan powrotu i od jakiegoś czasu patrzy głównie na zegarek a nie na to, co się dzieje wokoło. Taki chwilami wielki nieobecny. Tym niemniej "kazał" wszystkim jechać pod Pik Engelsa i to dość bezdyskusyjnie. Akurat była inna koncepcja pory posiłku i El się... wściekł! - Się kurwa słuchajcie! I tam jeszcze trochę mniej delikatnych wyrazów się posypało. Pierwszy raz widziałem takiego El`a - milczałem jak trusia. Żalił się jeszcze długo pod nosem ale ja wiem, że to nie na nich tak naprawdę, tylko na fakt tkwienia jeszcze w górach, które powinien mieć już dawno za sobą. On to już wszystko widział, swoje przeżył... Jak już z niego zeszło, znowu zaczął być tym El`em. ...Do szczytu pozostało jeszcze około 150m w pionie. Tyle pokazuje GPS Słodkiego obecnie - 4910m. Nie wiem, jak to możliwe, ale tu jestem... Bartek z Karpiem odbili na wierzchołek pośredni, jeszcze nienazwany. Nienazwany do dzisiaj, bo od dzisiaj będzie to szczyt Bronisława Grąbczewskiego. Przed nami wierzchołek główny. Docieram na niego wykończony w 1,5h... Na szczycie oniemiałem... Czekali już tam na mnie: Cichy, Słodki i El... 5058 mnpm. W milczeniu przybili mi piątkę... Nie byłem ze wzruszenia wycisnąć z siebie ni jednego słowa... Panorama...? Nieziemska, galaktyczna... Odbieram to wszystko w kategoriach jakieś cudu... Że dane mi to było być dane... Trzy godziny później jako ostatni zwlekłem się do bazy. Bazą jest mały hutor z koralem dla owiec, bajkowe miejsce w bajkowym otoczeniu. Padam bez czucia na ryj, wbijam się w śpiwór... Mam dreszcze, jestem wyziębiony i przegrzany jednocześnie. Nie wiem, czy nie mam temperatury ale pal sześć... 20 minut później Bartek przynosi mi ciepły posiłek robiony w szybkowarze. Ten szybkowar, to był strzał mamy Fazika w dychę. Najpóźniej w kwadrans gotowe było najbardziej skomplikowane danie. Nie mam apetytu ale wmuszam w siebie kilka kęsów i to mi pomaga. Godzinę później jestem już rozgrzany na tyle, że mógłbym towarzyszyć wesołej coraz bardziej komandzie ale chcę celebrować "mój sukces" w samotności. Pobyć chwilę sam ze sobą... Cały czas się do siebie uśmiecham przy tym i tak zasypiam... |
![]() |
![]() |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
20-22.07 Rajd szlakiem VI Wileńskiej Brygady AK | Barył | Umawianie i propozycje wyjazdów | 1 | 12.07.2012 22:54 |
UKRAINA 16,17,18 września szlakiem szuter party | korba | Umawianie i propozycje wyjazdów | 4 | 19.09.2011 16:53 |
Rajd Szlakiem gen. Andersa | zbyszek_africa | Trochę dalej | 92 | 27.03.2011 00:00 |
Ukraina - misja i rajd szlakiem polskich zamków | diverek | Umawianie i propozycje wyjazdów | 22 | 17.04.2010 22:08 |