![]() |
#24 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2015
Miasto: Pruszkow
Posty: 64
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: 22000
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 4 dni 17 godz 7 min 24 s
|
![]()
Sobota 11.08.2018 ___ Wstaje wcześniej by nie powtórzyć wczorajszego późnego wyjazdu i jazdy w ciemnościach. Kupuję na kwaterze dwie butelki wody i w drogę, wzdłuż tadżycko afgańskiej granicy. Warunki nieco lepsze niż wczoraj ale nadal jedzie się bardzo wolno. Po drodze sporo checkpointow i patrole żołnierzy spacerujące wzdłuż drogi. Kupuję paliwo z szopy, robię parę postojów na wodę w cieniu. Docieram do Khorog około 16, instaluję się w guesthousie, biorę prysznic i ruszam w miasto na jakąś paszę. Kończy mi się też lokalna waluta a chcę w tym kraju spędzić jeszcze kilka dni, więc idę szlakiem bankomatów na nawigacji. Z 6 które minąłem 4 nieczynne, jeden nie akceptuje ani Visa ani MasterCard, a w ostatnim skończyła się gotówka. Zauważam parkę Europejczyków w knajpie, podchodzę i zagaduję o bankomat. Polecają zamiast tego indyjską restaurację za rogiem, w której oprócz jedzenia można też wymienić walutę. Jako że mam jeszcze trochę dolarów, udaje się tam na obiad. Zamawiam rybę i wymieniam kasę. Jedzenie mi nie smakuje, nawet piwo nie wchodzi. Zostawiam połowę, płacę i wracam. Coś się kiepsko czuję, czyżby jeszcze wczorajsza trasa? I wtedy przypominam sobie że nie wylałem wody z termosu... Wyżlopalem z pół litra tej breji zaraz po przyjezdzie tutaj, bo butelki mi się skończyły tuż przed Khorog, a zupełnie zapomniałem w jaki sposób wszedłem w posiadanie tej cieczy dzień wcześniej. Nie będę opowiadać jak spędziłem resztę wieczoru i nockę. Dobrze że miałem łazienkę tylko dla siebie. W każdym razie plany przemierzenia doliny wahanskiej i spania następnej nocy na dziko musiałem sobie odpuścić, decyduję się najkrótszą drogą ruszyć do Murgab, czyli Pamirskim Traktem M41. Obawiałem się wielu rzeczy które mogłyby przekreślić moje plany dotarcia do Bishkeku z Polski w 3 tygodnie, ale coś takiego nie przeszło mi nawet przez myśl
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Wysłane z mojego FRD-L09 przy użyciu Tapatalka Ostatnio edytowane przez adaml : 14.08.2018 o 14:36 |
![]() |
![]() |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Szlakiem Grąbczewskiego - Pamir 2018 | redrobo | Trochę dalej | 279 | 11.08.2021 18:43 |
ATAS 2018 Duzy przeglad 24 tys - musi byc Honda? | Radek Krakow | NAT - Warsztat | 2 | 27.08.2019 20:24 |
Kamyk z Bartangu, czyli Tian-Szań & Pamir solo. 7-20.VII 2017 | bukowski | Trochę dalej | 185 | 09.03.2019 21:03 |
Wschód, otwarty na propozycje, Lipiec 2018 | bluesimon | Umawianie i propozycje wyjazdów | 10 | 23.01.2018 20:53 |
Na Wschód! Tam musi być jakaś cywilizacja! - Czyli jak planować, żeby wyszło kompletnie inaczej niż się planowało | czosnek | Polska | 61 | 15.02.2011 19:28 |