| 
			
			 | 
		#361 | |
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
  
		
				__________________ 
		
		
		
		
	Z początku porwał mię śmiech pusty, a potem litość i trwoga.  | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#362 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Hmm, dziwne, ale w zimno funkcja grzania nie działa.  
		
		
		
		
		
		
			 
		
				__________________ 
		
		
		
		
	Pozdrawiam Michał  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#363 | 
| 
			
			 Gość 
			
			
			
			
					Posty: n/a
				 
				
				
				
				 
Online: 0 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			
Moto używam głównie w Norwegi i po za grzanie w nogę  podczas bardzo wolnych przejazdów nic więcej nie odczułem.  Ciepło będzie bo silnik V , przeswit i niestety siedzisz praktycznie na tylnym cylindrze.
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#364 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			
Ja to wszystko wiem, przesiedziałem na tym cylindrze 3 lata i ponad 50tys km, jednak uważam, że jest to wada. 950/990 nie grzało aż tak.
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	Pozdrawiam Michał  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#365 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			https://www.youtube.com/watch?v=RzLrOHPx4oc 
		
		
		
		
		
		
			W temacie porównania od 32 minuty. 
				__________________ 
		
		
		
		
	Z początku porwał mię śmiech pusty, a potem litość i trwoga.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#366 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Mar 2008 
				Miasto: Sexu i biznesu 
					
				
				
					Posty: 1,562
				 
Motocykl: CRF1000, R80G/S PD, DR650SE 
				
				
				 
Online: 2 tygodni 5 dni 3 godz 3 min 52 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Moim zdaniem silnik NAT a już szczególnie nowe NAT nie ma porównania do 950/990. To tak jak te marzenia o LC4 z silnikiem Trampka LOL. 
		
		
		
		
		
		
			NAT można jechać po mieście spokojnie na 5...6 biegu. KTM 2...3. A jak trzeba to zapier.... aż ogień leci z rury. Co mnie zszokowalo to nowa NAT. Nie widziałem że będzie taka różnica. Lepiej się wkręca, lepiej brzmi. Szczególnie ten quick shift robi robotę- w górę i w dół. Ciekawostka dla mnie to mój Remus. Brzmi to fajnie ale niestety oryginalny wydech jest lepszy dla silnika. Więcej mocy, lepsza dynamika. Ale zostawiam bo ładnie pierdzi. ![]() Sent from my SM-G930F using Tapatalk 
				__________________ 
		
		
		
		
	__ Golodupiec bez Afryki  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#367 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Przyciołeś DBkillera tak jak kiedyś opisywałem, znacznie poprawia się dźwięk remusa.  
		
		
		
		
		
		
			Moim zdaniem afra lepiej brzmiała na ori, ale na remusie lepiej chodziła, chętniej się wkręcała na obroty. 
				__________________ 
		
		
		
		
	Z początku porwał mię śmiech pusty, a potem litość i trwoga.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#368 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			W sobotę robiłem sobie duży serwis NAT: kontrola zaworów, wszystkie płyny, filtry itp. 
		
		
		
		
		
		
		
	Pomagał mi koleżka który pracuje tutaj w Oslo w serwisie motocykli. Robią głównie BMW i Hondę. Trochę sprzętu się tam przewija. Rozmawialiśmy na temat awaryjności motocykli,no i jakiego to bubla Honda wypuściła. Jego spostrzeżenia z serwisów NAT: - wycieranie anody w lagach. Nie znane mu są takie przypadki. Ludzie nie zgłaszają, nie wiedzą, albo cholora wie co. - śniedziejące/zardzewiałe szpychy. Były takie zgłoszenia. Nie jakieś nagminne, ale ludzie coś tam marudzą. Dodam,że u mnnie też na tylnym kole kilka jest zaśniedziałych. Myślę, że do wyczyszczenia. Na razie olewam. - zacinający sie przycisk SET. Znanych kilka przypadków. Wymieniają ludziom, którzy to zgłoszą. Też kilka razy mi się zaciął. Objawi się jak zimno i mokro. Olewam na razie. - złe funkcjonowanie przycisku startera.Znanych kilka przypadków. Myślę, że to chodzi o problem z rozruchem który był tutaj opisywany. Wymieniają przycisk startera z wiązka kabli która idzie pod bak z prawej strony. Problem ustępuje. - rdza na ramie. Ogólnie problem nie znany, ale sam zauważył że tam gdzie farba obita ruda się pojawia. Sprawa dyskusyjna. - gówniane plastiki. Sprawa dyskusyjna. Reczywiście może jakiegoś szczególnego zaufania nie wzbudzają, ale np. ja swoje zdejmowałem i zakładałem już z 10 razy. Wciąż dobrze spasowane i wszystkie zaczepy na swoim miejscu. Z poważniejszych rzeczy: - padają łożyska w tylnym kole. Nie jakaś nagminna sytuacja, ale wymieniali już kilka. Sprawa dyskusyjna. Gówniane łożyska czy sposób użytkownia/mycia(karcher)? Z grubych spraw. - wymieniali jedną głowicę. Wywalało gdzieć płyn chłodniczy. Wada fabryczna na to wychodzi. Poza tym co wyżej zero problemów. Waha,olej, filtry i ogień. Każdy ma swój rozum i wyciąga swoje wnioski. Według mnie i biorąć pod uwagę jaki chłam jest dzisiaj ogólnie produkowany Honda wciąż stanęła na wysokości zadania. Własności jezdne, silnik, moc itp to inna sprawa.Ogólnie idzię się w tym motocyklu zakochać. Amen.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#369 | |
			
			
			![]() Zarejestrowany: Mar 2008 
				Miasto: Sexu i biznesu 
					
				
				
					Posty: 1,562
				 
Motocykl: CRF1000, R80G/S PD, DR650SE 
				
				
				 
Online: 2 tygodni 5 dni 3 godz 3 min 52 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
 Musiałby to zobaczyć u kogoś. Ale prawda że się wykręca dobrze na Remusie. Sent from my SM-G930F using Tapatalk 
				__________________ 
		
		
		
		
	__ Golodupiec bez Afryki  | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#370 | |||
| 
			
			 Gość 
			
			
			
			
					Posty: n/a
				 
				
				
				
				 
Online: 0 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
 Cytat: 
	
 Cytat: 
	
 Pozostałych problemów u mnie nie było, a minęło już 24 tys. km, dwa lata i dwa przeglądy, trochę poniewierania było. I do dziś mnie cieszy prawie tak, jak po zakupie.  | 
|||
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 |