Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Poprzedni post   Następny post Next
Stary 06.04.2018, 11:06   #15
jochen
Kierowca bombowca
 
jochen's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Kraków
Posty: 2,565
Motocykl: RD07a
jochen jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 18 godz 50 min 6 s
Domyślnie

Dzień 2

O poranku w zaspane ślepia zaświecił centralnie ostry promień słońca, a za oknem zaśpiewał ptak, co niechybnie oznaczało iż pora wyczołgać się z barłogu celem zmierzenia się z nowymi wyzwaniami. Najpierw jednak śniadanie, bo poranny posiłek to podstawa szczęścia w życiu osobistym i zawodowym, a nic tak dobrze człowieka rano nie nastraja jak jajecznica na szynce, chrupiąca bułka, kawa i nealkoholicke pivo. Alkoholicke i do tego capovane by oczywiście było znacznie lepsze, ale pamiętać trzeba, że w kraju naszych południowych sąsiadów obowiązuje norma 0%, a nie 0,2% jak u nas. Tamtejsza policja jest raczej nieustępliwa i nieskłonna do jakichkolwiek negocjacji, poczucia humoru też nie posiada, więc lepiej nie kusić losu.

W obozie Maura i Mrówki doszło do jakiegoś rozdźwięku, lecz jako człowiek rozsądny za bardzo nie wnikałem w przyczyny, bo nie ma sensu się wtryniać między wódkę, a zakąskę. W rolę Wujka Dobrej Rady też nie wchodziłem – to by tylko spotęgowało i tak już niemałe napięcie. Dla młodzieży nieznającej tematu Wujka, mała ściąga:




W każdym razie przez chwilę wiele wskazywało na to, że Mrówka wsiadłszy w jakiegoś busa wyruszy w siną dal, a Mauro zamiast do Rumunii pojedzie ze mną szlajać się po kolejnych zamkach. Posiadając jednakowoż doświadczenie w skomplikowanych bilateralnych relacjach międzyludzkich z góry wiedziałem jak się to wszystko skończy, toteż zachowałem filozoficzny spokój i zaproponowałem, żebyśmy razem podjechali do Spiskiego zamku, a potem się zobaczy. W razie czego, w położonej 12 kilometrów od zamku Levocy też zapewne jest przystanek i jakieś busy z niego odjeżdżają w różne strony świata, toteż Mrówczy plan będzie można spokojnie wcielić w życie.

Cwaniaczkowaty zarządca hoteliku był już naszym dobrym kumplem, więc wyściskaliśmy się z nim serdecznie, wymieniliśmy telefonami i ruszyliśmy w kierunku zachodnim. Ahoj, przygodo!

1. Presov u Nestora.JPG
"U Nestora" - do naszych pokojów wchodziło się przez tarasik na piętrze, a tam sielanka, ławeczki, doniczki, kwiatki i takie tam..


2. Presov u Nestora.JPG
Afry też się powoli budziły do życia


3. Presov u Nestora.JPG
Państwo Mrówkostwo w trakcie podejmowania strategicznych decyzji
__________________
AT RD07A, '98, HRC
jochen jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
 

Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Krótki skok na TET rumuński. madafakinges Trochę dalej 99 13.04.2023 16:07
Kamyk z Bartangu, czyli Tian-Szań & Pamir solo. 7-20.VII 2017 bukowski Trochę dalej 185 09.03.2019 21:03
Baby na Motóry 2017, czyli VI zlot czarownic zaczekaj Lejdis 7 01.07.2017 23:02
Hiszpańska Słowacja, czyli Wypad na Czarny Ląd - Maroko [Kwiecień 2010] podos Trochę dalej 313 29.08.2011 15:55


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:35.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.