![]() |
#11 |
tip top
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa / Kraków
Posty: 399
Motocykl: RD07a
![]() Online: 2 dni 1 godz 55 min 55 s
|
![]()
Będę się tu trochę udzielał bo Olka obiecała meldować smsem o kolejnych etapach.
Wczoraj dotarli do Belgradu. A wczesniej.... W piątek na placu ProMotora zebrało się ze 40 motocykli, pełny przegląd bo były goldasy, fazerasy, Afryki i wściekłe dzidągi w pomarańczowych barwach. O 11tej ruszyliśmy w kolumnie do Janek ale korek w Markach ostudził zapały odprowadzających i zagotował silniki pomarańczowych... Ścieżka rowerową, pomiędzy słupkami popyrkaliśmy w kierunku Janek. Jurek na jednym ze słupków ochrzcił nowy kufer od Bonjura i dotarliśmy do stacji Łukoila w Łazach. Tam dołączyły Ramboszczaki ale nie na długo bo już przed Grójcem wybrali własna drogę... My skręcilismy na Końskie, Oni nie... ![]() 10 km za Końskimi jest postpeerelowske centrum wypoczynkowe gdzie Rambo znów się odnalazł a my zjedliśmy tanio i smacznie. Mniam. Do Krakowa dotarliśmy bez przeszkód, wieczorem nocne rozmowy przy grillu i dwie szkrzynki piwa. W sobote Ola i Jurek dospawali big footy, przesmarowali rolgazy i w ogóle wreszcie się wyspali. W niedziel wyjechali w kierunku Słowacji gdy my jeszcze odsypialiśmy bardzo miły wieczór spędzony na krakowskim Kazimierzu... Niech moc będzie z Nimi. ![]()
__________________
Ci sono mari e ci sono colline che voglio rivedere Znam Bajrasza. I no Bayrash ( ang ) |
![]() |
![]() |