![]() |
#11 |
![]() Zarejestrowany: Sep 2014
Miasto: Mała Polska
Posty: 543
Motocykl: RD07a
Przebieg: 41214
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 1 miesiąc 2 tygodni 6 dni 1 godz 9 min 38 s
|
![]()
Jakiś drażniący dźwięk. Trzask....
Jakby ognisko płonęło, trzask płonących szczap ... Wylazłem po cichu z namiotu, ruszyłem w kierunku źródła dźwięku. Wyjrzałem zza drzewa. Trzech dziwnych gości siedziało przy ognisku. Płomyki ognia tętniły. Jeden z obozowiczów wyglądał wcale normalnie gdyby nie włosy, które były zupełnie białe .... Czytał jakieś tomisko, grubą księgę, która w tych okolicznościach wydawała się zupełnie nie na miejscu .... Dobiegły mnie jego słowa: -Ujrzeć ją można letnim czasem, od dni Maju i Czerwia aż po dni Paździerza, ale najczęściej zdarza się to we Święto Sierpu, które prastarzy zwali"Lammas". objawia się ona jako Panna jasnowłosa, we kwiatach cała,a wszystko, co żywie, pociąga za nią i lgnie do niej, zajedno, zielę czy zwierz. Dlatego i imię jej jest Żywia. Prastarzy zwą ją "Danamebi" (Dana Méadbh, Panna Polna) i czczą ją wielce. Nawet Brodaci, chociaż we wnętrzu gór, nie wśród pól mieszkają, szanują ją i imionują "Bloëmenmagde". Kędy Żywia stąpnie, ziemia kwitnie i rodzi, i bujnie lęgnie się wszelaki stwór, taka jej moc. Ludy wszystkie ofiary jej składają z urodzaju, w nadziei płonnej, że ich, nie cudzą dziedzinę Żywia odwiedzi. Bo mówią też, że kiedyś na koniec osiądzie Żywia wśród tego ludu, który się nad inne wybije, ale są to, ot, babskie baje. Bo prawie mędrcy powiadają, że Żywia ziemię jeno kocha i to, co rośnie na niej i żyje, jednako, bez różnicy, płonka to najmniejsza czy robak najlichszy, a ludy wszelkie dla niej nie więcej znaczą niźli owa najchudsza płonka, bo przecie i tak przeminą kiedyś, a nowe po nich, inne przyjdą plemiona. A Żywia wieczną jest, była i będzie, zawsze, po koniec wieków. I wtedy do mnie dotarło przesłanie, które teraz właśnie sformalizowało się: - a ludy wszelkie dla niej nie więcej znaczą niźli owa najchudsza płonka, bo przecie i tak przeminą kiedyś, a nowe po nich, inne przyjdą plemiona. Bo i tak przeminą ...... Koorvaaaaaa. To jest właśnie to!!!. Za czy my tak właściwie gonimy ![]() ![]() Obudziłem się nad ranem ......
__________________
A Man of Nomadic Traits |
![]() |
![]() |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Wyprawa po klepki Czałczescu, czyli Rumunia, czyli jak ty się dziecko nie boisz?! | zaczekaj | Trochę dalej | 151 | 07.06.2015 19:33 |
Łuny w Bieszczadach - czyli w 3 godziny śladem książki | czosnek | Polska | 12 | 14.04.2010 10:44 |