Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Polska

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Poprzedni post   Następny post Next
Stary 22.10.2016, 21:30   #11
jagna
 
jagna's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Z.Góra
Posty: 1,783
Motocykl: BMW F700GS, DR 350
jagna jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 20 godz 7 min 10 s
Domyślnie

Wieczorem zapada decyzja o rezygnacji ze zlotu w Białej.
Musielibyśmy zacząć już jechać na południe, a później drzeć asfaltami 500 km.
500 km w jeden dzień DRką praktycznie bez gąbki na kanapie ? Aaałaaaa …
Biała następnym razem, teraz pokręcimy się jeszcze tu, i powoli, offem wycofamy się na z góry upatrzone pozycje, czyli zachód

Rano szybki montaż nowego obuwia:



Z czystym sumieniem polecamy chłopaków z Hard Enduro w Kartuzach:



I w nowych laczkach można eksplorować okolice

Jagnie wpadł wieczór wcześniej w ręce w pensjonacie lokalny przewodnik, a że czyta wszystko co jej wpadnie w ręce (włącznie z etykietami na słoikach), to wyczytała kilka ciekawostek.

Niektóre zaraz zawiodą nas na manowce

Ale najpierw – najmłodszy zamek w Europie.
Ba, może nawet na świecie!

Czyli niespełniony zamkowy sen pana Kazimierczaka:



Najlepsze jest to, że pozwolenie na budowę mówiło o małej pracowni artystycznej

Właściciel jednak uważa się za pokrzywdzonego przez władzę i państwo. I odwołuje się od decyzji o rozbiórce.





Władze nieco się ugięły, i po dostarczeniu projektu budowlanego (bo to wszystko było budowane ot tak) podobno zezwoliły na kontynuację prac pod jakimś warunkiem (uzupełnienie projektu).

Inwestor nie uzupełnił i w 2013 uprawomocniła się decyzja o zakazie dalszych prac.



Brama wjazdowa wielkości mojego domu



Ciekawe, jakie będą dalsze losy budowli.

Ciężko jednak ukryć , że pasuje do Kaszub jak pięść do nosa.
Ale niestety w PL ład przestrzenny nie jest priorytetem władz…



a tu jeszcze z sieci wyszukana fota z góry.
Małe toto nie jest



Oczywiście na obiekt obowiązuje zakaz wstępu, teren prywatny itp.

Wychodząc, spotykamy Niemca, który pyta nas o szczegóły.
Nie bardzo wiedzieliśmy, jak mu to zjawisko wytłumaczyć

Ruszamy dalej, trackiem wymyślonym dzień wcześniej na podstawie wspomnianego przewodnika oraz staruteńkiej mapy.

Jagna, na swoje i Rafa nieszczęście, wyczytała o jaskini.
Jaskinia na północy Polski, w dodatku w osadach żwirowych? Geolog nie daruje, musi dotknąć

Jedziemy dalej na północy zachód.
Track wiedzie drogami gruntowymi ode wsi do wsi.
W każdej wsi widzimy piękne drogowskazy na wszelkie możliwe atrakcje turystyczne, w tym Groty Mirachowskie.
Ostatni raz w Mirachowie, gdzie piszą „2 km prosto”.

No to jedziemy. Po 2 km jednak nic nie ma. Wracamy, raz jeszcze i znów nic.
Trudno, jedziemy na kreskę.

Groty mają być tuż za Ameryką:



Ale droga do Ameryki jest mało uczęszczana i nieco zarosła:



Za zakrętem dowiadujemy się, dlaczego.
Bo droga się osunęła w dół

Trudno, powrót.

I tak próbujemy jeszcze ze 4 razy.
No nie, ja tych grot nie daruję!!!

W końcu stajemy przy leśniczówce, bo z mapy wynika, że groty powinny być gdzieś hen w lesie, a oczywiście jest zakaz wjazdu.

Napotkany leśniczy jest normalnym człowiekiem i obiecuje, że nie będzie nas widział, jak wjeżdżamy do lasu

Droga leśna okazuje się brukowana. Gdyby nie wskazówki leśniczego, w życiu byśmy tych grot nie znaleźli.

W głowie kołacze mi się pytanie: po co opisywać (nawet w obcych językach!) jaką atrakcję, której nie sposób znaleźć? Po co robić drogowskazy, które nagle się urywają i nigdzie nie prowadzą?

Gdyby ktoś był zainteresowany (groty nie-geologów raczej nie powalą z nóg), to należy kierować się na rezerwat Lubygość.



a oto i same groty:







Groty powstały w warstwie żwiru, który został częściowo scementowany węglanem wapnia (taki scementowany żwir to zlepieniec).

Dla fachowców ciekawe warstwowania:



a po drodze spotykamy kawałki zlepieńca, nie do odróżnienia od betonu

W każdym razie na Pomorzu są jaskinie o takiej samej genezie i zdecydowanie bardziej godne zwiedzenia

cdn.
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą
jagna jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
 

Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Wyprawa po klepki Czałczescu, czyli Rumunia, czyli jak ty się dziecko nie boisz?! zaczekaj Trochę dalej 151 07.06.2015 19:33


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:12.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.