![]() |
#17 |
![]() Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Z.Góra
Posty: 1,783
Motocykl: BMW F700GS, DR 350
![]() Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 20 godz 7 min 10 s
|
![]()
Po trudach zwiedzania starożytności inkaskich przyszedł czas na obiad.
Mamy okazje spróbować narodowego dania Peru (i nie jest to pyra ![]() ![]() To kawałki surowej ryby (w zasadzie dowolnej, byle idealnie świeżej), zamarynowane sokiem z limonki. Kwas zawarty w soku ścina białko w rybie i nie jest ona zatem surowa. Krzychu próbuje odwodzić od konsumpcji surowej ryby (Jagna, będziesz rzygać dalej niż widzisz), ale co tam ![]() Ceviche okazało się być smaczne, delikatne i nietrujące ![]() Po obiedzie wspinamy się wyżej i wyżej, w głowie znów niemiłe kręcenie, a pełny żołądek nie jest ułatwieniem... Jesteśmy znów powyżej 4000 m n.p.m. powietrze przejrzyste, błękit nieba niepowtarzalny. Poniżej fotki strzelone w czasie jazdy, zza szyby: Zatrzymujemy się na granicy prowincji Cusco i Puno. Widoki nadal obłędne, ale zrobiło się zdecydowanie chłodniej. W dole jeden z tych extra-super-hiper drogich pociągów dla zagraniczniaków, jakieś 600 $ (serio) za kilkaset km. No cóż, wszędzie gdzie zatrzymują się turyści, musi być cepelia. Ale przynajmniej kolorowa ! Może zdjęcie z lamą? Futerko z totemem? Wiadomo, dlaczego kręci się w głowie: Wjechaliśmy niniejszym na Altiplano - ogromny, ciągnący się przez całą Boliwię do Argentyny płaskowyż, w całości położony na ponad 3000 - 3500 m n.p.m. W zasadzie można tu jedynie wypasać owce i lamy, klimat jest bardzo surowy. Jesteśmy w środku lata, a widać resztki śniegu... Mieściny rzadkie i biedniutkie... Tak do niedawna wyglądały wszystkie domy: chyba tylko lamom tu dobrze: Ktoś wspominał o drezynie, to proszę: wysokość i pełny żołądek powodują, że wszyscy zapadają w drzemkę...
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą |
![]() |
![]() |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Kawa z parmezanem czyli zimni w kraju pizzy i makaronu | zimny | Trochę dalej | 36 | 12.06.2015 13:01 |
Do kraju podziemnych pomaranczy czyli po pyry do Peru | fassi | Kwestie różne, ale podróżne. | 6 | 09.02.2015 08:36 |
Polscy podróżnicy zamordowani w Peru | Cynciu | Kwestie różne, ale podróżne. | 10 | 11.07.2011 12:52 |
rajd pyry | chinol | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 170 | 23.10.2008 14:48 |