Nowa Afryka

[karol1989]

Panowie,
Z przyjemnością opowiem Wam o nowym modelu w zakresie dostępnych informacji.

Miałem okazję przejechać tym motocyklem łącznie 15 km po leśnych i asfaltowych drogach.To dystans pozwalający na wyrobienie wyłącznie pierwszego wrażenia.
Testowałem wersję z automatyczną skrzynią biegów DCT wysposażoną dodatkowo w terenowy tryb G.

Silnik oddaje moc bardzo płynnie (jest to szczególnie widoczne w zestawieniu z KTM LC8 o który pytaliście). Na jedynce motocykl bez problemu idzie na koło z samego gazu. Dynamika motocykla do 180 km/h jest bardzo dobra, prędkość maksymalna wynosi ponad 220 km/h (licznikowo). Zawieszenie w standardzie jest zestrojone stosunkowo miękko, posiada jednak pełną regulację w zakresie napięcia wstępnego, dobicia i odbicia. Pomimo bardzo dużych skoków zawieszeń motocykl na standardowych oponach prowadzi się bardzo pewnie przy prędkościach autostradowych. Kontrola trakcji ma 3 stopnie, w najniższym pozwala na lekkie uślizgi tylnego koła. Istnieje możliwość jej całkowitego wyłączenia jednym przyciskiem na postoju. CRF1000L jest bardzo zwrotny, promień skrętu wynosi 2,5 m. Motocykl sprawia wrażenie bardzo łatwego w jeździe i przyjaznego dla kierowcy.

Sam byłem posiadaczem XRV750 RD07, na której przechałem 30 tys. km, również w terenie.
Specjalnie nie zestawiam ze sobą tych wersji, ponieważ CRF1000L wygrywa konfrontacje na wszystkich polach podczas jazdy.

Jazdy testowe dla klientów będa odbywały się już od marca w Honda Plaza.
Oczywiście założeniem testów jest sprawdzenie motocykla, w różnych warunkach, do czego zachęcamy.

Karol
Honda Plaza