Dlaczego lubię Nową Afrykę

[borys609]

Ależ Panowie, hola hola, nie wkładajcie mi nie moich słów w usta!
Jeśli ktoś po moich słowach poczuł się gorzej, to chyba tylko na zasadzie "uderz w stół a nożyce...itd". Cała, znakomita reszta odebrała moje słowa prawidłowo jak widzę i równie prawidłowo odczytała ironię.
Bo to czysta prawda, co napisałem, czyż nie?
A może jednak należy być obłudnikiem i klepać tak jak przystoi pomimo braku takiego nakazu w Regulaminie?
Po BmW jedziecie jak po łysej kobyle i nawet Admin się nie irytuje a tutaj proszę... Zabolało? To nie mój problem, że prawda boli...

A tak żeby całkiem OT nie było. Nowa Afri wygląda ładnie i nowocześnie, z pewnością jest też przemyślana, bo Honda przeważnie bubli nie wypuszcza. Ale czy faktycznie jest w 100% motocyklem, do którego w marzeniach wzdychaliście przez ostatnie kilka lat?
Powiem krótko. Jeśli i ja bym wzdychał to bym się czuł zawiedziony, podobnie jak ci, którzy zamiast następcy RD07a dostali Varadero...
Nie zmienia to faktu, że będzie to i tak pewnie ciężki kawał solidnego, turystycznego motocykla. Jeśli dziś miałbym kupować nowego F800GS to ja, wielbiciel beemek, bez mrugnięcia okiem stanąłbym w kolejce po nową Afri.

Teraz lepiej?


Wysłane z ajfona..