![]() |
|
Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj... |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
![]() |
#12 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2013
Miasto: Bielsko-Biała
Posty: 1,300
Motocykl: zJAWA 350 TS
![]() Online: 5 miesiące 4 dni 9 godz 13 min 46 s
|
![]()
Napisałem długi wywód i mi go skasowało więc streszczę.
W artykuły nie wierzyć - praktycznie w żadne! Większość to niestety reklamy lub kryptoreklamy (kogo, czego to już trzeba odkryć samemu). Zdarza mi się takie pisać, a kiedyś pisałem kryptoreklamę, w formie wywiadu z samym sobą. Co do bycia pod telefonem - jak pracujesz dla siebie (u siebie, lub np. u ojca jak to miało miejsce w moim przypadku) niestety nie da się nie być - szczytem szczytów był telefon w czasie wigilii. Nagrodą za niego były miny ludzi idących na pasterkę i mijających gościa z piłą łańcuchową ![]() Teraz pracuję jako biurwa średniego szczebla (mam ludzi pod i nas sobą) i po 16:00 na służbowy możesz do mnie dzwonić - dodzwonisz się następnego dnia rano. W ciągu dnia telefon i mail to główne narzędzia. Na początku szef się burzył o to, że nie odbieram, ale pokazałem umowę i zapytałem, czy pisze, że w pracy mam być 8-16 czy 24h? Zrozumiał i sam zaczyna tak robić. Maila na urlopie nie otworze, bo tylko ze sprzętu firmowego można, a mobilnie tylko blackberry (którego nie mam i nie dopraszam się - wole starego szajsunga, co go ładuje raz na 3-4dni). Inna sprawa, że urlop za to max 2 tygodnie, tak więc wszystko ma swoją cenę.
__________________
"Logowanie się na forum jest jak wchodzenie do knajpy za rogiem - zawsze te same mordy przy barze, barman rzuci drwiną a kiblu trochę śmierdzi... Jednak się przychodzi." by Matjas Nie piję alkoholu skażonego....akcyzą. Ostatnio edytowane przez wilq.bb : 22.10.2015 o 10:08 |
![]() |
![]() |