Twierdza Kłodzka 2015 - Africa Twin Forum

Gregory_GS · 27.04.2015, 22:49

Witajcie!...
A raczej Herzlich Willkommen – jak na GieeSiarza przystało.

Wróciłem z Kłodzka z bananem na gębie. Spędziłem z Wami zajebiaszcze chwile zarówno w twierdzy jak i na offie (Kulka, Ty masz jednak powołanie :) ) Warto było jechać na Golgotę mimo kontuzji. Ręka bolała, ale cholera nie żałuję ani jednej gleby.

BYŁO W PYTĘ! DZIĘKI! :bow:

Szczególne podziękowania dla Fabrizio – ciężko ogarnąć taką zgraję „Osobliwości/Osobowości” i trzeba mieć cojones aby brać za nich odpowiedzialność jako organizator imprezy – jesteś wielki!
Potwierdziło się to, co wielokrotnie słyszałem, że „Czarnuchy” to super Motórzyści – świry, ale tacy normalni.

Ja tutaj z Wami zostaję, serduchem mi do Was zdecydowanie bliżej, niż… wiecie gdzie ;), więc czepiam się Was jak rzep psiego ogona i do zobaczenia jeszcze nie raz!

Ps. Co do nocnego majstrowania przy naszych GieeSach:
Hands off od naszych wtrysków! Kostkę sobie przypiąłem, ale WY macie większy problem – przy majstrowaniu gołymi rękami istnieje duże prawdopodobieństwo zakażenia tym cholernym trzyliterowym wirusem! :lol8:

Narzędzia wątku
Wersja do druku Wyślij na email
Wygląd
Wygląd liniowy Wygląd mieszany Wygląd watkowy

Podobne wątki
Wątek	Autor wątku	Forum	Odpowiedzi	Ostatni Post / Autor
Twierdza Kłodzka 2K14	arturro007	Imprezy forum AT i zloty ogólne	302	13.02.2015 07:53
Twierdza Kłodzka. Czy ktoś jeszcze pamięta...	arturro007	Imprezy forum AT i zloty ogólne	297	02.02.2014 17:45
Twierdza Kłodzka 2011	arturro007	Imprezy forum AT i zloty ogólne	237	09.05.2011 22:55

27.04.2015, 22:49	#11
Gregory_GS Zarejestrowany: Apr 2015 Miasto: Kamień Śląski - Gross Stein Posty: 67 Motocykl: GS GS 1150 Gertruda, DR 350 Ciapciak Przebieg: 110 tys Online: 2 dni 3 godz 6 min 10 s	Witajcie!... A raczej Herzlich Willkommen – jak na GieeSiarza przystało. Wróciłem z Kłodzka z bananem na gębie. Spędziłem z Wami zajebiaszcze chwile zarówno w twierdzy jak i na offie (Kulka, Ty masz jednak powołanie :) ) Warto było jechać na Golgotę mimo kontuzji. Ręka bolała, ale cholera nie żałuję ani jednej gleby. BYŁO W PYTĘ! DZIĘKI! :bow: Szczególne podziękowania dla Fabrizio – ciężko ogarnąć taką zgraję „Osobliwości/Osobowości” i trzeba mieć cojones aby brać za nich odpowiedzialność jako organizator imprezy – jesteś wielki! Potwierdziło się to, co wielokrotnie słyszałem, że „Czarnuchy” to super Motórzyści – świry, ale tacy normalni. Ja tutaj z Wami zostaję, serduchem mi do Was zdecydowanie bliżej, niż… wiecie gdzie ;), więc czepiam się Was jak rzep psiego ogona i do zobaczenia jeszcze nie raz! Ps. Co do nocnego majstrowania przy naszych GieeSach: Hands off od naszych wtrysków! Kostkę sobie przypiąłem, ale WY macie większy problem – przy majstrowaniu gołymi rękami istnieje duże prawdopodobieństwo zakażenia tym cholernym trzyliterowym wirusem! :lol8: