Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Poprzedni post   Następny post Next
Stary 01.03.2015, 13:55   #29
mikelos
 
mikelos's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Feb 2011
Miasto: okolice Pruszkowa
Posty: 663
Motocykl: Husqvarna 701
mikelos jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 6 dni 13 godz 37 min 43 s
Domyślnie

Dzień 14,15 i 16 > Powroty są do dupy...

Powroty są do dupy, wszyscy to wiemy. Zanim dopadnie nas korpo rzeczywistość, czekają nas dwa dni jazdy pażdero-parowozem. Ale zanim ruszymy, robimy sobie dzień pindrzenia i leżenia. Dosłownie. Plan na dziś jest mamy geometrycznie prosty. Po śniadaniu, gdy tylko otworzyli bar, meldujemy się po zimne piwo i walimy się na leżaczkach



Dziś dzień grillowania - zero jazdy. Jedyna trasa jaką musimy pokonać to leżak>bar>lodówka>leżak. Do południa jesteśmy naprani jak licealista na studniówce.



Mimo cienia i chłodzenia od wewnątrz piwem, jest diabelnie gorąco. Męczymy się okrutnie w tym nic nie robieniu. Wleczemy się do jeziora, woda ma temperaturę zupy ale w pływaniu to nie przeszkadza





Po południu robimy porządki w gratach, myjemy motki i pakujemy na lawetę. Wieczorem meldujemy się w barze na ostatnią wieczerzę, nie mamy ochoty na kuchenne samoróby, zresztą ceny są dostępne i zimne piwo kusi.



Dzień 15, dzień wyjazdu. Ostatni rzut oka na na kemp. Ruszamy na północ w stronę granicy w Hani i Hoti. Na granicy bajzel, korek, tiry - marnujemy chyba z pół godziny zanim uda się nam wyjechać.



W Podgoricy mijamy moje ulubione złomowisko pełne pordzewiałych wraków...



...i lecimy na północ w stronę Chorwacji. Na granicy znowu kolejka, kolejne 30 minut w korku w plecy. Pocieszamy się, że to ostatnia granica, dziękujemy w duszy za układ z Shengen.



Gdzieś w Chorwacji przy okazji tankowania, mijamy się z ekipą Niemców, jadących w przeciwnym kierunku. Wymuskana DR350 i czarna Domina - fajna parka




Autostrady w Chorwacji są jak brazylijski serial, widokowe i zarazem nudne. Nie przekraczamy 100-110 km, padżerak bez oporu ciągnie nasze motki, ale powyżej pewnej prędkości nie ma sensu go męczyć. To jest jednak czołg a nie SUV.

Po ciemku wjeżdżamy na Węgry, z uporem maniaka szukamy knajpy, w której jadłem obiad z rodziną kilka tygodni wcześniej. W końcu przy 2 czy 3 zjeździe, wiedziony bardziej instynktem niż wiedzą trafiamy. Jesteśmy już nieźle styrani, pytamy o pokój. Cena dla dwóch osób ze śniadaniem 50 euro. A niech tam, ostatnią noc możemy zaszaleć. Wcinamy gigantyczną kolację, wypijamy po flaszce wina, ciepły prysznic i czysty kibel. Zasypiam w kilka nanosekund.



Dzień 16 > Witaj domu.... Rano wcinamy świetne śniadanie, pakujemy się do Pażderaka i ruszamy w stronę domu. Lecimy autostradami, mijamy od południa Balaton, obwodnica Budapesztu. Ziew, nuda, masakra asfaltowa. Słowacja autostrada, potem obiad w naszym ulubionym "Hotelu na Skalce". Wąskie drogi w Czechach, TIRy, Cieszyn - trasę znamy na pamięć, smutek powrotów miesza się z radością gdy docieramy do mojego domu pod Warszawą.

Podsumowanie:
- 16 dni w tym holowanie lawety 3 dni w jedną (via Serbia) i 2 dni powrót (Chorwacja szybciej ale dochodzą opłaty za autostrady)
- 10 dni na moto + 1 dzień na lans plażowy
- 1400 km, tak na oko 80% szutry
- straty w sprzęcie: drobne w GX, DR bez szram
- tracki do pobrania z dropboxa

Blaszany - wielkie dzięki za kolejny wspólny wyjazd ! Znamy się jak łyse konie, mamy zbliżoną odporność na trudy podróży, lubimy spać gdzie popadnie, uwielbiamy łomot kamieni po osłonie silnika i zgrzytanie piasku między zębami - czego chcieć więcej ? Może więcej czasu na urlopy ))
__________________
"Jeżeli chcesz uniknąć krytyki: Nic nie mów. Nic nie rób. Bądź nikim" - Arystoteles

Ostatnio edytowane przez mikelos : 06.04.2015 o 12:15
mikelos jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
 

Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Albania 2014 (czyli nie pierwsi i nie ostatni) CzarnyEZG Trochę dalej 15 06.05.2016 02:22
Albania czerwiec 2014 xralf Umawianie i propozycje wyjazdów 12 03.04.2015 19:15
Albania Łowców 2014 - Film! ex1 Trochę dalej 16 09.12.2014 19:32
Rumunia, Bułgaria, Turcja, Albania - sierpień 2014 nev Umawianie i propozycje wyjazdów 6 11.07.2014 17:02
Albania 2014 xralf Przygotowania do wyjazdów 1 11.07.2014 15:22


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:22.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.