Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Poprzedni post   Następny post Next
Stary 22.02.2015, 18:29   #7
Cynciu
 
Cynciu's Avatar


Zarejestrowany: May 2010
Miasto: Kędzierzyn-Koźle
Posty: 636
Motocykl: PD06 prawie Africa
Przebieg: 68000
Cynciu jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 11 godz 13 min 29 s
Domyślnie

Ekipa pod wodzą Szparaga przyjeżdża już po ciemku. Są zakurzeni, spoceni, zmęczeni ale uśmiechnięci. Pod prysznicem robi się kolejka, druga przy barze po piwo. Wymieniamy się wrażeniami z tego dnia i padamy w kimono.
Rankiem pierwsze zadanie to znaleźć spawacza. W kacie Dźwignia zmiany biegów powiedziała dość i sobie pękła na pół. Poszukiwanie spawacza na wschodnich rubieżach jest tak proste, jak u nas trafić na McDonalda. Po pięciu minutach znaleźliśmy fachowca który w technologii rejli stworzył nową dźwignię. Oczywista rzecz, że okoliczni mieszkańcy, zwłaszcza ci najmłodsi przybyli pooglądać dziwaków z polski.



Oględziny


Nasz ormiański mistrz od dźwigni.


Sesja


Ruszamy w stronę granicy z Armenią


Po drodze mijamy widoki znane już z Kirgistanu


Granicę przelatujemy szybko, potem jednak stajemy pod budkami z ubezpieczeniem które musimy wykupić, a cenę najpierw wynegocjować. Schodzi nam około godzinki. Oczywiście dobra cena wymaga okazania całkowitego braku pośpiechu. Szparag negocjuje my sobie gaworzymy z miejscowymi. Otwieram mapę i pokazuje gościowi naszą w skrócie naszą trasę która w znacznej części wiedzie wzdłuż granicy z Azerbejdżanem.
- Tam nie nada. Tam strielaju.
- Kto strzela, wojsko?
- Niet, bandyty strielaju. Tan nie jedźcie.
Rozmowa po chwili schodzi na inne tematy.
- Macie super urlop, tak na motorach też bym pojeździł.
- A ty kiedy masz urlop?
- Już za miesiąc.
- Z rodziną w domu?
- Nie, jadę na granicę, postrzelać do Azerów.
- Dlaczego?
- Nie lubię ich.
- Ale dlaczego ich nie lubisz?
-m….., (dłuższa pauza na zastanowienie),… no nie lubię ich i już.



Rady bierzemy sobie do serca ale ruszamy dalej. Napród!






Tu odkryłem do czego służy kaczy dziób w GS-ie. Nawiasem mówiąc, arbuz wyborny. To drugi smak po pomidorach który zakodowałem jako „gruzińska słodycz” W upalne dni często gasił pragnienie i dawał kopa.


Ormiańskie autobusy mają w sonie coś. Np. butle gazowe na dachu.


Milena idzie jak zła po winklach.


Takie to w Armenii jeszcze nie zabytek. Poniżej 800 lat się nie liczy.


Jakaś przełęcz. Wszystko dokładnie opisane.





Dzień w Armenii zbliża się ku końcowi. Pora poszukać jedzenia i spania. Jedzonko skromniejsze niż w Gruzji, jednak świeże i smaczne. Do tego co widać dojechały jeszcze jakieś szaszłyki.

__________________
Wlóczęga:
człowiek, który nazwałby się turystą, gdyby miał pieniądze..

[ Julian Tuwim ]
Cynciu jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
 

Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
4 miesiace na Zakaukaziu( Gruzja, Armenia, Karabach) Mirmil Trochę dalej 10 12.02.2015 21:32
Koniec lipca 2014...Gruzja, Armenia, może Irak... olecki79 Umawianie i propozycje wyjazdów 6 09.07.2014 11:12
Gruzja i Armenia 18/06 do 13/07. Jaca GDA Umawianie i propozycje wyjazdów 29 20.05.2014 16:24
ubezpieczenie OC - Armenia, Azerbejdżan, Gruzja Miszel Kwestie różne, ale podróżne. 2 05.07.2013 18:49


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:41.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.