Nowa Afryka

[QrczaQ]

Napisał motormaniak

ano tym że jak się powłoka nicasilu na cycku uszkodzi to zostaje wymiana silnika, albo bawienie się doszczętną rozbiórkę silnika z dokładnym wypatroszeniem i wysyłanie karteru w świat po nowy nicasil, niestety nie dostępny w PL.
A powłoka uszkodzić się może nie tylko na skutek zużycia po 200 tys.. Ilu z Was zassało choć raz wodę co silnika bo jednak było za głęboko" , czy wysypywało tony piachu z airboxa. Mi kiedyś odpadł kawałek ceramiki od świecy i narobił szkód, losowy przypadek....
A jak cycek odejmowany, to szybka akcja.

OK teraz rozumiem. Nie wiem czy w malych silnikach też, ale w duzych przemyslowych to zawsze mozna wymienic tuleje cylindra.

Szczerze mowiac to w projektowaniu tego silnika nikt nie bedzie myslal o takich naprawach, przebiegach +200kkm, a raczej o cenie produkcji. Bo jak bedzie za drogie, to zeby bylo nie wiem jak swietne, aż całe FAT zamilknie, nikt tego nie kupi. A jakby tak zł 35k...