Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 11.06.2014, 17:43   #1
sluza
 
sluza's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Bialystok I Akalice
Posty: 1,739
Motocykl: AT RD07a; XR600R
sluza jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 1 tydzień 5 dni 20 godz 17 min 2 s
Domyślnie

Uzupełnię trochę dokumentację foto:

P1000104.jpg

Mateusz z kołkiem, który zastąpił tymczasowo amortyzator. Widać, że coś między nimi zaiskrzyło...

P1000107.jpg

Sawy obniża sprężynę. Pod tym bagażem to powinien osłoną po ziemi ciągnąć

P1000108.jpg

Mroova i systemowa membrana. Na zdjęciu nie widać, ale ona spina się zamkiem błyskawicznym z kominiarką tworząc szczelną barierę dla wiatru i wody. Chyba nawet się w tym spocił

P1000110.jpg

Prislop pod kopułą chmur

P1000121.jpg

Droga z Prislopu

P1000137.jpg

Takie widoki w nagrodę

P1020016.jpg

Gościnna bacówka

P1000143.jpg

Wot nasza kamanda. Przeżyli na halach Cauceascu, rewolucję, wejście do Unii... a u nich bez zmian, jak pasali tak pasają. Pierwszy z lewej to tatuś księżniczki Mateusza. Dodam, że Mateusz ma do niej adres, tylko nie wie jak tradycyjną pocztą wysłać jej zaproszenie do swojego profilu na Facebooku. Ja jestem w niebieskiej bluzie i wyglądam zawadiacko

P1000145.jpg

Na noc wyjeżdżają na hale strzec stad przed wilkami. Teściu Mateusza (Ukrainiec) nawet nam mówił, że na Ukrainie na pasterzy mówi się wilczarze

P1010996.jpg

A tak wyglądał nasz pokoik u pasterzy. Fajny był, kolorowo urządzony, jak pokój dziecięcy, materacyki kolorowe. Tylko potem się okazało, że tam śpią potwory...

P1000151.jpg

Rano mogliśmy się przyjrzeć jak bryndze wyrabiają
sluza jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 12.06.2014, 19:58   #2
Arkadius
 
Arkadius's Avatar


Zarejestrowany: Jun 2012
Miasto: RZ/RBR
Posty: 362
Motocykl: RD07a
Galeria: Zdjęcia
Arkadius jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 6 dni 16 godz 36 min 5 s
Domyślnie

Super relacja Po prostu świetnie się czyta. Dawaj dalej
Arkadius jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 12.06.2014, 20:41   #3
Evvil
 
Evvil's Avatar


Zarejestrowany: Aug 2011
Miasto: Warszawa
Posty: 1,144
Motocykl: oby złodziej kulasy połamał
Przebieg: :(
Evvil jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 1 dzień 18 godz 11 min 26 s
Domyślnie

Poranne pakowanie i rozwijamy mapę. Gdzie to cholerne jeziorko? Musi być gdzieś w pobliżu. Nieopodal pasterzy rozjazd szutrówek, pewnie tam się jakoś odnajdziemy.

Tak więc powolne pakowanie. Powolne. Generalnie chill. Słonko świeci, cieplutko, górskie powietrze. Żyć nie umierać. Rozliczamy się z pasterzami i robimy zrzutę na bimber. Ile tego kupiliśmy to nie pamietam, ale chyba z 1,5 albo 2 litry. Żeby na później było.

Z taką eskapadą jest taka kwestia, że generalnie nie patrzy się na zegarek. Przynajmniej ja nie patrzyłem. Czas odmierzało się według następującego schematu:

pora na kaca i nigdzie nie jadę
słońce nisko ale już jest dzień można jechać
pora na fajka
pora na picie
pora na jakieś żarcie
chyba zachód słońca już
pora wracać
pora do knajpy
pora w kimę

I się to generalnie sprawdza. Komórka wyłączona bo i po co ma ciągnąć baterię skoro i tak zasięgu nie ma. Włączało się ją w cywilizacji, meldunek do domu że jeszcze mnie nie wciągnęło nic i tyle.

Takie luźne na boku spostrzeżenie. Fajne uczucie - nie wiesz czy jest wtorek czy już środa. Nie wiesz która godzina. Liczy się tu i teraz. Git. Możnaby tak żyć.

Tak więc kiedy pora na kaca minęła i zaczęła się pora na jazdę ogarnęliśmy się i ruszamy w poszukiwaniu jeziorka. Felerny podjazd który atakowaliśmy dnia poprzedniego i na którym się wyłożyliśmy omijamy. Za dnia nie wyglądał na lepszy i widmo głazów w poprzek podjazdu skutecznie nas odstraszył.

Ruszyliśmy szpalerem i jedziemy mniej więcej w stronę jeziorka. Widoki piękne, szuterek wilgotny. Po to tu przyjechaliśmy.

Śluza postanowił sobie skrócić drogę i wjechał na połoniny. Wracając, opierając się na jego relacji, postanowił zjechać z powrotem na dróżkę szutrową. Niewielką skarpą. Zeskoczyć znaczy chyba chciał.

Tak czy owak został na skarpie a afryka pierdyknęła.
Śluza popraw mnie jeśli było inaczej .

Dalej droga prowadziła przez niewielki bród. Niewielki bo niewielki ale bród posiadał zjazd, podjazd i za podjazdem błotnistą kałuże. To nic że można było go ominąć przejeżdząjąc bokiem. Śluza przejechał to sobie myślę, że nie będę gorsiejszy. Upewniłem się że Śluza nagrywa tą akrobację napędziłem się dając w brodzie trochę bardziej w gaz żeby spokojnie wyjechać.

Za dużo w gaz. Na szczycie podjazdu podbiło i wpadłem w kałużę. Afryka się zatrzymała zaś ja wystrzeliłem zahaczając o szybę.
I tutaj refleksja - w szybę przyrżnąłem zbroją. Szyba na gumolcach więc zachowała się tak jak powinna - wywaliło ją z zawiasów. Ile trzeba siły żeby ją wywalić z zawiasów to można sobie spróbować.

Nie do tego zmierzam - nie żebym się specjalnie mądrzył, ale cieszy mnie niezmiernie że nad zegarami nie mam nic. A widziałem różne patenty - pałąki, wzmocnienia, stelaże pod nawigację. Uderzenie taką siłą żeby wywaliło szybę nie zrobiło mi absolutnie nic. Ale uderzenie z taką samą siłą w stelaż od nawigacji, tymbardziej że widziałem już parę razy takie stelaże złożone z rurki wyciagniętniej w kierunku jeźdźca mogłoby się skończyć po prostu tragicznie. I zbroja tutaj nie pomoże.


Do tej pory nie udało mi się nabić choćby siniaka. Same denne paciaki w których frustrowało tylko podnoszenie złoma. Tutaj miałem szanse na choćba zadrapanie ale upadłem na tyle fortunnie i bezwładnie że wszystko zostało gładko zamortyzowane przez buciaki i zbroję.

A wyglądało to mniej więcej tak:
__________________
------------------------------------------------------
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
------------------------------------------------------
Evvil jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Maramuresz 24.05 - 30.05 Evvil Umawianie i propozycje wyjazdów 149 15.05.2014 21:44
Maramuresz Evvil Umawianie i propozycje wyjazdów 144 08.02.2014 11:21
Maramuresz - 100 kilometrów offu solo [Sierpień 2011] bukowski Trochę dalej 21 08.01.2014 13:15


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:56.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.