![]() |
#2 |
![]() Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: mielec
Posty: 1,683
Motocykl: pilnie sprzedam
![]() Online: 2 miesiące 1 tydzień 5 dni 5 godz 6 min 7 s
|
![]()
Miejsce docelowe to jezioro Lac-Taureau
Z opisu i zdjec wynika,ze bedzie podbnie jak nad Solina ![]() Wszytsko sie zgadza Jest poczatek pazdziernika, w NJ jeszcze lato,a tutaj, w Quebecu juz pozna jesien. Znajdujemy ustronna miejscowke na zamknietym kampingu, wyciagamy sprzety z przyczepy i wyruszamy na pierwsza przejazdzke- rekonesans ![]() No i dupa. Jarek (ten z LC4) w pierwszej godzinie nieszczesliwie przewraca sie, motocykl spada mu na stope.Boli, nie da sie dalej jechac, wiec jakos zjezdzamy w gorki na dol, pozniej do obozowiska, Ja z Jarkiem do szpitala(na szczescie jestesmy ok 10 km od malego miasteczka, gdzie jest jakas przychodnia. Tutaj juz widac, jak Jarek podnosi palce,bo nie moze na nich ustac. ![]() Nam w przychodni schodzi ze 3 godzinki,Roman miedzyczasie myszkuje w pobliskiej okolicy ![]() ![]() ![]() W przychodni okazuje sie ,ze Jarek zlamal jakas kostke w srodstopiu, wiec stopa w gips. Nie bylo zadnych problemow, rachunek za zdjecie RTG, zagipsowanie , jakies leki opiewal na okolo $170, jak pamietam Juz na obozwiosku, robimy plan "co dalej" ![]() Wraz z iloscia wypitych piw porzucamy plan ewakuacji do domu. ![]() ![]() Jarek jakos wytrzyma te kilka dni, w przyczepie jest wygodnie i cieplo. Na motocyklu juz nie pojezdzi w tym sezonie. Wzialem awaryjnie quada, wiec moze sie przyda i namowimy go pojutrze na wycieczke na quadzie ![]()
__________________
niejedna przestrzen jeszcze moj uslyszy glos super miejsce i cudowni ludzie www.misja-kamerun.pl Ostatnio edytowane przez Mirmil : 08.01.2014 o 02:33 |
![]() |
![]() |