| 
	
 
		
			
  | 
	|||||||
| Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj... | 
![]()  | 
	
	
| 
		 | 
	Narzędzia wątku | Wygląd | 
| 
			
			 | 
		#131 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Aug 2011 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 1,144
				 
Motocykl: oby złodziej kulasy połamał 
Przebieg: :( 
				
				
				 
Online: 3 tygodni 1 dzień 18 godz 11 min 26 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Wpisujcie co polecacie o podróżach / z dziedziny reportażu. 
		
		
		
		
		
		
			Ostatnio polecę zdecydowanie "Tysiąc Szklanek Herbaty" Robba Maciąga o rowerowej wyprawie bliskim wschodem i azją centralną do Chin. Świętne zdjęcia, świetne opisy, bardzo ciekawe spostrzeżenia i trochę tak "forumowo" nawet bo jest wspomniany Ś.P. Izi i Elwood (chociaż nie wiem czy ten tutejszy, oczywiście nie Ś.P   ).![]() Poza tym: Dzienniki Kołymskie J.H.Badera i klasycznie wszystko jak leci od Kapuścińskiego   z Szachinszachem na czele.Coś polecicie jeszcze w tym gatunku / klimacie? 
				__________________ 
		
		
		
		
	------------------------------------------------------ XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX ------------------------------------------------------  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#132 | 
| 
			
			 przemieszczacz 
			![]() Zarejestrowany: Sep 2009 
				Miasto: Skierniewice 
					
				
				
					Posty: 1,772
				 
Motocykl: LC8, exc-f 250 
				
				
				 
Online: 3 miesiące 3 tygodni 3 dni 19 godz 30 min 15 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				__________________ 
		
		
		
		
	'03 Hello Kitty Słowiański Zimny Wiatr  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#133 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Aug 2011 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 1,144
				 
Motocykl: oby złodziej kulasy połamał 
Przebieg: :( 
				
				
				 
Online: 3 tygodni 1 dzień 18 godz 11 min 26 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Elwood - z cytatem tym zgadzam się na tyle, że aż bym się wódki napił   
		
		
		
		
		
		
			![]() ![]() To czytam siedząc w biurze na dupie i patrząc na dwa monitory. Na jednym nadzoruję kołchoz, na drugim marzę o podróżach. Ale dzięki  
		
				__________________ 
		
		
		
		
	------------------------------------------------------ XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX ------------------------------------------------------  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#134 | 
| 
			
			 Administrator 
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Cytat wiernie obrazuje współczesność, dlatego staram się robić inaczej na ile tylko sytuacja pozwala. 
		
		
		
		
		
		
			Evvil , to ja mam lepiej właśnie zjechałem , oszalałbym gdybym miał pracować stacjonarnie zabiło by mnie to w krótkim czasie. Co do książek to w ciągu ostatnich 2 tygodni pochłonąłem "Plonezem" dookoła świata Baranowskiego , samotny rejs "Mazurkiem" Krystyna Chojnowska-Listkiewicz i kończę samotny rejs "Opty" Teligi . Ja chcę już na wodę ....... 
				__________________ 
		
		
		
		
		
			AT03 Ostatnio edytowane przez Dzieju : 06.12.2013 o 16:28  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#135 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jan 2010 
				Miasto: depresja Gdańska 
					
				
				
					Posty: 504
				 
Motocykl: XL600V 
				
				
				 
Online: 3 miesiące 1 tydzień 20 godz 16 min 7 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			"kończę samotny rejs "Opty" Teligi . 
		
		
		
		
		
		
			Ja chcę już na wodę ....... " Teligę czytam średnio co 5 lat , zawsze coś innego odkrywam , polecam Slocuma Samotna żegluga dookoła świata (czy jakoś tak), na wodę nie chcę - dopiero co zszedłem 
				__________________ 
		
		
		
		
	jak nie teraz to kiedy?  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#136 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Nov 2013 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 988
				 
Motocykl: loading... 
Przebieg: wtv 
				
				
				 
Online: 3 miesiące 4 dni 21 godz 18 min 35 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#137 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Aug 2011 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 1,144
				 
Motocykl: oby złodziej kulasy połamał 
Przebieg: :( 
				
				
				 
Online: 3 tygodni 1 dzień 18 godz 11 min 26 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Dzieju: i widzisz, tragizm tej sytuacji polega na tym ze ja lubie swoja prace. Naprawde ja lubie, natomiast jest to kwestia firmy w ktorej pracuje i ludzi z ktorymi pracuje. Natomiast szukam metody na pogodzenie tych dwoch rzeczy.
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	------------------------------------------------------ XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX ------------------------------------------------------  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#138 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Dec 2010 
				Miasto: Z Nawsi 
					
				
				
					Posty: 41
				 
Motocykl: nie mam AT jeszcze 
Przebieg: 48tmil 
				
				
				 
Online: 3 tygodni 6 dni 11 godz 42 min 22 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			John Eldredge...Mialo być z cytatem dla Żuka ale nie wyszlo...
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#139 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Aug 2011 
				
					
				
				
					Posty: 77
				 
				
				
				 
Online: 1 tydzień 1 dzień 1 godz 53 min 48 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Hej jakieś nowe propozycje na 2014 rok ?
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	SALUTO !  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#140 | 
| 
			
			
			
			
			
			 Zarejestrowany: Sep 2013 
				
					
				
				
					Posty: 9
				 
Motocykl: RD03 
				
				
				 
Online: 7 godz 46 min 2 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Ostatnio poczytuję "Przez Kaukaz i Pamir do Indii" Gabriela Bonvalota. Zapis wyprawy, którą Bonvalot odbył w  latach 1885-1886 – pełen barwnych szczegółów z życia mijanych po drodze  wiosek i miast               
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 |