| 
			
			 | 
		#1 | 
| 
			
			 kto hamuje nie wygrywa 
			![]() Zarejestrowany: Jul 2010 
				Miasto: Ostromecko 
					
				
				
					Posty: 880
				 
Motocykl: RD07 
Przebieg: 100+ 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 11 godz 35 min 7 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Relacja trochę spóźniona, potrzebowałem małej motywacji i bodźca no i jest. Napierw trochę bo jestem w pracy  
		
		
		
		
		
		
			  a później napiszę resztę i wrzucę kilka zdjęć. Ps. Jarek... Marek... Pomóżcie trochę jak będę coś kręcił ![]() Wszystko zaczęło się od pomysłu który narodził się przy okazji, której autor tego słowotoku już nie pamięta bo %ów było dużo, także już na samym początku pomysł był dobry i musiał się udać a dialog wyglądał tak: -Jedziemy na Borżawę?-OK?! No i zaczęli kombinować... Czy na kołach czy laweta... Czy we 2 czy więcej osób... Czy na 3 czy na 4 czy na 7 dni... Jakim śladem... Namiot czy pokój... No i przede wszystkim kiedy dokładnie... Po krótkim czasie w pierwszej kolejności wyklarował się termin 28.06-3.07.2013. Następnie skład: JarekAT, MarcoPolo, AmberBamber. A po kilku perypetiach z transportem stanęło na "Vojadżeże" z przyczepką jak się okazało na ledwo 3 Afryki. Wiele osób pewnie zapyta "Dlaczego nie na kołach?" He   a no żeby drapaki mieć świeże a i jedna Afryka miała patelnię z 52 zębami, która jedzie 90km/h   No i ślad... Ślad z wikiloc.com oznaczony jako "trasa piesza-trudna"   to dawało już na samym początku dużo nadzieji na dobrą zabawę.27.06 Jaras i Maras zapakowali sprzęta na przyczepkę, a trochę to zajęło. A.Bamber cwaniak siedział na dyżurze i trzymał kciuki  . No i wybiła godzina ZERO. 28.06 godz.06:30 po dyżurze ruszyli po motocykle, które stały na strzeżonym terenie zabezpieczonym specjalnym alarmem nie do sforsowania i po Marka, który dojechał po chwili. O 07:04 obrali kierunek SE. Pierwszy raz zorientowali się że jadą nie w tą stronę kilkanaście kilometrów za Bydgoszczą  ... no i nawrotka. Trzeba było kupić mapę i OGIEŃ! Podróż w Bieszczady zajęła jakieś 13h, którą Jaras łyknął jak "dwacet gram". Kilka postojów i poprawianie pasów. Do bazy "0" pod Ustrzykami Dolnymi kierowani przez telefon wskazówkami gospodyni z agroturystyki dojechali ok 20. Rozpakowanie autka i ustawienie motocykli mordkami w stronę wyjazdu zajęło parę chwil choć A.Bamber wymyślił, że zakryje swoją Królową plandeką żeby mokrej kanapy nie mieć rano. Strasznie to rozbawiło resztę towrzystwa... a po chwili jeden z kompanów postawił swoją AT pod dachem... ciekawe dlaczego  . Następnie pani gospodyni ukręciła zajebisty twaróg i zalali go kilkoma piwkami ![]() ![]() ![]() c.d.n. 
				__________________ 
		
		
		
		
	85% szans na przeżycie mają pacjenci trafiający na "stół" w ciągu godziny od urazu  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#2 | 
| 
			
			 Centralny Jarek 
			![]() Zarejestrowany: Aug 2008 
				Miasto: Bydgoszcz 
					
				
				
					Posty: 2,206
				 
Motocykl: RD07, RD07a, RD07a, LC8, LC4, DRZ, K100, XL600LM 
				
				
				 
Online: 3 miesiące 2 tygodni 6 dni 19 godz 57 min 29 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Zapowiedz kopa w dupę zawsze daje skutek  
		
		
		
		
		
		
		
	![]() Jako, że jesteś w pracy wstawię kilka fot  .
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#3 | 
| 
			
			 Centralny Jarek 
			![]() Zarejestrowany: Aug 2008 
				Miasto: Bydgoszcz 
					
				
				
					Posty: 2,206
				 
Motocykl: RD07, RD07a, RD07a, LC8, LC4, DRZ, K100, XL600LM 
				
				
				 
Online: 3 miesiące 2 tygodni 6 dni 19 godz 57 min 29 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Zdjęcia
		 
		
		
		
			 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#4 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jul 2008 
				Miasto: B Y D G O S Z C Z 
					
				
				
					Posty: 604
				 
Motocykl: KTM ADV 990 "S" 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 5 dni 22 godz 35 min 35 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			No i co było dalej ? Czekamy na więcej fotek i relacji    
		
		
		
		
		
		
		
	 
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#5 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Oct 2010 
				Miasto: wilidż Opole 
					
				
				
					Posty: 2,548
				 
Motocykl: CRF 1100 
Przebieg: 0 kkm 
				
				
				 
Online: 2 miesiące 2 dni 6 godz 51 min 59 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Pisać, pisać  
		
		
		
		
		
		
		
	 
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#6 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: May 2010 
				Miasto: Bydgoszcz 
					
				
				
					Posty: 301
				 
Motocykl: LC4 ADV Puzle Edition ale nie wiele brakuje ;P 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 2 dni 6 godz 7 min 54 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			minęły trzy tygodnie....  
		
		
		
		
		
		
		
	 
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#7 | |
			
			
			![]() Zarejestrowany: Apr 2008 
				Miasto: mielec 
					
				
				
					Posty: 1,683
				 
Motocykl: pilnie sprzedam 
				
				
				 
Online: 2 miesiące 1 tydzień 5 dni 5 godz 6 min 7 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
 Ale wozic Afryki na przyczpie na takim krotkim dystancie przy dobrej pogodzie ,to profanacja. 
				__________________ 
		
		
		
		
	niejedna przestrzen jeszcze moj uslyszy glos super miejsce i cudowni ludzie www.misja-kamerun.pl  | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#9 | 
| 
			
			 kto hamuje nie wygrywa 
			![]() Zarejestrowany: Jul 2010 
				Miasto: Ostromecko 
					
				
				
					Posty: 880
				 
Motocykl: RD07 
Przebieg: 100+ 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 11 godz 35 min 7 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Dziś napiszę coś więcej o wyjeździe ale pragnę jeszcze nadmienić ponownie że  
		
		
		
		
		
		
			"Wiele osób pewnie zapyta "Dlaczego nie na kołach?" He a no żeby drapaki (opony) mieć świeże a i jedna Afryka miała patelnię (zębatkę) z 52 zębami, która jedzie 90km/h" podkreślając "jedna Afryka miała patelnię z 52 zębami, która jedzie 90km/h"   a jeżdżenie tras byle by nakręcić km na liczniku to chyba nie o to chodzi, przynajmniej jak dla mnie.
		
				__________________ 
		
		
		
		
	85% szans na przeżycie mają pacjenci trafiający na "stół" w ciągu godziny od urazu  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#10 | 
| 
			
			 Centralny Jarek 
			![]() Zarejestrowany: Aug 2008 
				Miasto: Bydgoszcz 
					
				
				
					Posty: 2,206
				 
Motocykl: RD07, RD07a, RD07a, LC8, LC4, DRZ, K100, XL600LM 
				
				
				 
Online: 3 miesiące 2 tygodni 6 dni 19 godz 57 min 29 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Co jest profanacją a co nie to już nie mi oceniać. 
		
		
		
		
		
		
		
	Ekonomia i chęć pojeżdżenia w terenie z trochę większym fanem przemówiła za tym rozwiązaniem.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
![]()  | 
	
	
		
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
		
  | 
	
		
  | 
			 
			Podobne wątki
		 | 
	||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| 2013 Maroko z plecakiem, czyli ile trampki dadzą rady. | Cynciu | Trochę dalej | 103 | 17.06.2014 21:53 | 
| Motocyklem zimą, nad morze...Czyli El Palanten Treffen 2013 | ex1 | Polska | 29 | 01.02.2014 21:58 | 
| Baby na motóry 2013, czyli zlot czarownic | jagna | Lejdis | 218 | 11.01.2014 01:01 | 
| Złombol 2013 - 7ma krew czyli nareszcie Rosja! | fassi | Kwestie różne, ale podróżne. | 38 | 27.09.2013 19:06 | 
| [RO'2013] Weekend w Tokaju czyli tydzień w Transylwanii | sowizdrzal | Trochę dalej | 21 | 05.08.2013 11:43 |