Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Poprzedni post   Następny post Next
Stary 26.12.2012, 18:13   #25
duzy79
 
duzy79's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Ustroń
Posty: 237
Motocykl: RD07a
Przebieg: 95000
duzy79 jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 3 dni 23 godz 10 min 45 s
Domyślnie

...tak trochę to trwało...nie zdziwię się jak mnie ktoś zbeszta za ociąganie.
Tak jak napisał Panzer forumowicze krajanie to oni.
Rano robimy zdjęcie pamiątkowe:
DSC_5232.JPG
Po spakowaniu razem próbujemy przeskoczyć przez przełęcz, ale z uwagi na zbyt terenowy charakter koledzy z plecaczkami rezygnują i kierują się na północ.
My natomiast przeprowadzamy inwazję na sklep - śniadanie to w końcu najważniejszy posiłek dnia, podchodzą gruzini z hasłem "my toże bajkery - kawasaki" i tym sposobem za chwil parę siedzimy z nimi w knajpie goszczeni gruzińskimi przysmakami:
DSC_5233.JPG.
Ładujemy się na przełęcz i po kontroli paszportów i ujechaniu kilkuset metrów moją afryką zaczyna zamiatać w znajomy dla mnie z rumuńskiej autostrady sposób - kapeć znaczy i to z tyłu. Zatrzymałem się znajdujemy w oponie gwoździa takie 70-80 mm. Uśmiechy z twarzy nie znikają, ale po wyjęciu dętki okazuje się że jest rozcięta wzdłuż na połowie obwodu.
Wypowiedziałem kilka nieparlamentarnych słów, spojrzałem na Łukasza i powiedziałem, że chyba zdaje sobie sprawę, że im prędzej pojedzie w kierunku cywilizacji tym prędzej będzie nam dane pojechać dalej.
Jedyna dobra rzecz to miejsce w którym złapałem gume:
DSC_5237.JPG
Poleżałem tam sobie kilka godzin, dokładnie 7. Nim wrócił Łukasz zostałem zaproszony przez pasterzy na strawę i oferowano mi nocleg.
Łukasz z uśmiechem na twarzy informuje mnie że był prawie w Tibilisi, spotkał motocyklistów, którzy się zlitowali i w dwie strony zrobił 350 km.
Po założeniu dętki zjeżdżamy w dół i znajdujemy pokoje do wynajęcia. Tam też spotykamy ludzi, którzy w tym dniu skończyli montaż linii wysokiego napięcia, jakiś duży projekt 280km długości. Rozmawiamy dużo o sytuacji gruzińsko-rosyjskiej , o Putinie itp.
Nazajutrz z nowymi nadziejami na niezłapanie gumy, bo przecież nadal nie mamy zapasu ruszamy w kierunku Armenii po uprzednim zwiedzeniu skalnego miasta:
DSC_5243.JPG
DSC_5256.JPG
DSC_5272.JPG
DSC_5273.JPG
DSC_5281.JPG

Dojazd do Armenii:
DSC_5287.JPG
DSC_5288.JPG

Granica bez większych przeszkód, ba nawet z pomocą celników, noc spędzamy już po stronie Armenii gdzieś na polu. O armeńskiej gościnności nie będę się rozpisywał, bo jest równie niesamowita co gruzińska.

Ostatnio edytowane przez duzy79 : 26.12.2012 o 18:17
duzy79 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
 

Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Jeszcze jedna Gruzja 2013 (sierpień) Miszel Umawianie i propozycje wyjazdów 52 30.09.2013 12:26
Gruzja + Armenia, sierpień, powrót przez Krym Olek Umawianie i propozycje wyjazdów 3 20.06.2012 15:18
Transport Gruzja Sierpień lorry Umawianie i propozycje wyjazdów 0 22.05.2012 17:24


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:36.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.