| 
	
 
		
			
  | 
	|||||||
| Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj... | 
![]()  | 
	
	
| 
		 | 
	Narzędzia wątku | Wygląd | 
| 
			
			 | 
		#31 | 
| 
			
			 Gość 
			
			
			
			
					Posty: n/a
				 
				
				
				
				 
Online: 0 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			No nie powiem Bliźniak, z ust mi to wyjadłeś ale są pewne granice. 
		
		
		
		
		
		
		
	Dlatego mam w dupie Dodę np. itp. Czosnka rozumiem, bo trza trwać jakoś na posterunku i trzymać twarz, bo taka niewdzięczna rola. W końcu ciut prowokacyjny temat, więc o co kruszyć kopie? Resztę mi z ust Sambor wyjadł. Może to przywilej starszych wiekiem, albo ułomność. Może dlatego, mój nie co młodszy towarzysz ostatniej pojezdki, kiedy ciągle myliliśmy drogę, nie co też zirytowany, wyciągnął GPS-a, "by w końcu jechać, jak należy". Narzędzie, z którego obsługą mam do dzisiaj kłopoty.* - Pojedziemy, jak należy, nie martw się. Uspakajam. - Ten skurwiel (gps Bena) nie czyta mapy! - Znaczy Benek, jedziemy, jak należy... ...i śmiech ![]() Fakt, to irytujące, że se ktoś tak śmiga. Równie irytujące moje zdadnie. Ale, kto mi zabroni szczerze swoje zdanie wyrazić? Na koniec przy kuflu, można odszczekać... Czemu nie. Wiele razy odszczekiwalem. *60csx. Kupiony na raty przez moją małżonkę dla mnie w 2007-ym. Ma wiele bajerów ale... ich nie znam.  | 
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#32 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jan 2010 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 347
				 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 6 dni 1 godz 9 min 28 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Sambor napisałeś: 
		
		
		
		
		
		
		
	"Spotykam po drodze różnych ludzi podróżujących motocyklami. Najgorsi bywają Ci jeżdżący w pojedynkę. Często nieprzygotowani, prawie zawsze przeładowani, w razie kłopotów stając się poważnym problemem dla napotkanych motocyklistów." Nie do końca się zgadzam. Znasz przecież Stevena, świat przejeździł samotnie, bagażu wozi tyle co kot napłakał, a ma wszystko czego mu trzeba i jeszcze umie podzielić się z innymi, można się od niego uczyć jak jeździć, jak się pakować, jak sobie radzić w trudnych chwilach. I jest wiecznym optymistą Ale może wyjątek potwierdza regułę.  
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#33 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Oct 2008 
				Miasto: Gdynia teraz 
					
				
				
					Posty: 3,467
				 
Motocykl: kryzys. 
Przebieg: 48 lat 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 3 miesiące 2 tygodni 1 dzień 14 godz 16 min 6 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Z tym jak ze wszystkim innym w życiu. Każdy ma swoją drogę i swoje metody pokonania jej. Każdy ma też swoje doświadczenie lub chce to doświadczenie zdobyć....  
		
		
		
		
		
		
		
	 
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#34 | |
			
			
			![]() Zarejestrowany: Apr 2008 
				Miasto: Białystok/Jaświły/BielskP 
					
				
				
					Posty: 1,893
				 
Motocykl: LC 4 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 4 dni 14 godz 2 min 4 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
  
		 | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#35 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			cytat z FB tego Pana: 
		
		
		
		
		
		
			W tle widać wynik ważenia. Motocykl bez kierowcy, z bagażami i pełnym zbiornikiem. Waga przełączała się pomiędzy 430 i 440 kg więc przyjmuję że mój „maleńki” Junaczek waży 435 kg. tu moja odpowiedz: przeciez ten motockl jest przeciazony!!! kazdy pojazd ma w danych technicznych podana ladownosc. nie znalazlem ladownosci tego modelu na stronie producenta ale strzelam, ze wynosi ona okolo 170-180 kg a Pan samych bagazy i paliwa ma 255 kg!!! do tego jeszcze Pan - strzelam, ze wazy Pan 80 kg - to daje nam 335 kg!!! po pierwsze lamie Pan przepisy, po drugie naraza Pan siebie i innych uzytkownikow drogi na niebezpieczenstwo. wiele elementow motocykla nie jest przystosowanych do takich obciazen: opony, zawieszenie, rama, hamulce. jesli zachowal Pan resztki zdrowego rozsadku - apeluje, zeby przerwal Pan wyprawe i przygotowal sie do niej ponownie - tym razem prawidlowo. dla mnie to zupelna szajba - nie wierze, zeby to daleko dojechalo. to sie po prostu rozleci, pognie i polamie. znalazlem dane techniczne: http://www.mazdi.com.pl/index.php?op...junak&Itemid=3 150 kg ladownosci. motocykl przeciazony o 185 kg. amen. 
				__________________ 
		
		
		
		
		
			buziaki  
			Ostatnio edytowane przez szynszyll : 21.09.2012 o 13:06  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#36 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Dec 2010 
				
					
				
				
					Posty: 31
				 
Motocykl: Pożyjemy zobaczymy 
				
				
				 
Online: 2 tygodni 4 dni 16 godz 40 min 49 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Tym motorem dookoła jest pewnie tak samo pod prąd jak krzaczenie Afrą... sprawia jakąś dziwną sadomasochistyczną przyjemność  
		
		
		
		
		
		
		
	  Bo doświadczenia to chyba jednak jakieś już ma (jeśli to ten sam osobnik):http://www.motocykl-online.pl/artyku...iata_2002_cz_5  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#37 | |
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jan 2005 
				Miasto: Kraków 
					
				
				
					Posty: 3,988
				 
Motocykl: RD07a 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 3 tygodni 6 dni 14 godz 28 min 34 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
 Z zapakowana Afrą, mną i pasażerem wazylismy ok 470kg. Ale to byla pierwsza wyprawa wiec nie mialem doswiadczenia... Himalaya-81.jpg 
				__________________ 
		
		
		
		
	pozdrawiam, podos AT2003, RD07A ------------------ Moje dogmaty 0. O chorobach Afryki: (klik) 1. O Mikuni: Wywal to. 2. O zębatce: Wypustem na zewnątrz!!! 3. O goretexie: Tylko GORE-TEX 4. O podróżach: Jak solo to bez kufrów 5. O łańcuszkach rozrządu: nie zabieram głosu. 6. Lista im. podoska Załącznik 10655 7. O BMW: nie miałem, nie znam się, nie interesuję się, zarobiony jestem. 8. O KN: Wywal to. 9. O nowej Afripedii: (klik)  | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#38 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			myslac w ten sposob - Herostrates również odniósł sukces...  
		
		
		
		
		
		
			dla mnie to kuriozum nie powinno poruszac sie po drogach publicznych - i tylko o to mi chodzi - po ogrodzie niech sobie koles podroznik upala ile dusza zapragnie. a dawanie komus za przyklad takiego podejscia jest wg mnie delikatnie mowiac 'nietrafione' i sponsorom pozostaje pogratulowac dobrze wydanej kasy... 
				__________________ 
		
		
		
		
		
			buziaki  
			Ostatnio edytowane przez szynszyll : 21.09.2012 o 13:50  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#39 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Mar 2005 
				Miasto: Wrocław 
					
				
				
					Posty: 7,439
				 
Motocykl: Nie mam już Afryki 
				
				
				 
Online: 4 miesiące 2 dni 2 godz 39 min 26 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Wcześniej był koleżka na romet 125. Jeździł w kaloszach, rękawiczkach ogrodowych i łysych oponach made in china  
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#40 | |
			
			
			![]() Zarejestrowany: Dec 2010 
				
					
				
				
					Posty: 31
				 
Motocykl: Pożyjemy zobaczymy 
				
				
				 
Online: 2 tygodni 4 dni 16 godz 40 min 49 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
 ![]()  
		 | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
![]()  | 
	
	
		
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
		
  | 
	
		
  | 
			 
			Podobne wątki
		 | 
	||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Wycieczka dookola jeziora Turawskiego. | igi | Polska | 18 | 04.12.2012 16:53 |