![]() |
#11 |
![]() Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Garwolin
Posty: 1,735
Motocykl: RD07A
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 6 miesiące 2 tygodni 6 dni 1 godz 31 min 46 s
|
![]()
Elwood.
Nie było to trudne, bo Ty swój punkt G od dawna nosisz na wierzchu ![]() Zbyszek. I pisze się ze spokojem, bo tu zawsze można liczyć na odbiorców ![]() Ogólnie, to podpieram się Wielkim Niemenem. Opisał każdy możliwy w życiu człowieczym nastrój i teraz wystarczy sięgnąć... http://youtu.be/swXQ59JUk_c Zostajemy w klimacie wielkiej wody: "Sławnoje morie, swiaszczennyj Bajkał" Obraz 728.jpg Jedziemy dalej. Początkowo prosto na południe, na Lepel, później na wschód, do Orszy. Proste znowu się wydłużają i sięgają za horyzont. Obraz 727.jpg Obraz 721.jpg Obraz 730.jpg Obraz 731.jpg Obraz 733.jpg W Orszy zwalniamy wypatrując miejsca na obiad, ale nieskutecznie. Wyjeżdżamy z centrum, robimy zakupy w sklepie i gotujemy przy drodze, na skraju lasu. Obraz 735.jpg Mijamy Dniepr i jedziemy wzdłuż niego, dokładnie na południe, mijając Mohylew, Bychow, Rogaczew... Obraz 736.jpg Obraz 737.jpg Obraz 740.jpg Obraz 741.jpg Obraz 743.jpg W Żłobinie po raz ostatni widzimy rozległy Dniepr, odbijamy na Swietłogorsk. Wąska droga prowadzi przez podmokłe lasy, torfowiska, z prawej rów melioracyjny, z lewej kanał i tak dziesiątkami km. Słońce coraz niżej, benzyna się kończy, a tu ani suchej miejscówki, ani zaprawki. Spotykamy za to znajomą z Dokszyc- Berezynę. Porównujemy jej pierwsze nieśmiałe metry z jej obecnym, książęcym majestatem, na 20km od spotkania z królewskim Dnieprem. Obraz 747.jpg Obraz 748.jpg Kierujemy się na południe, na osadę Sosnowy Bór, a raczej tamtejsze jezioro. Pomimo, że na mapie było wyraźnie w pobliżu, po ciemaku nie mogliśmy go odnaleźć. Po kilku próbach, zadowoliliśmy się pierwszą lepszą suchą miejscówką wśród podmokłych łąk, ze dwa km od drogi, nad jednym z łąkowych kanałów. Jak się rano okazało, byliśmy jakiś kilometr od jeziora. Do snu przygrywała nam symfonia żab i kumaków, co i rusz jakieś cielsko waliło się do wody, a stada ślimaków szeleszcząc ścigały się po namiocie. Później nagle... wszystko zamilkło i tylko gdzieś w głowie, głęboko, słychać było szepty poleskiej nocy ![]() Ostatnio edytowane przez ATomek : 02.12.2015 o 01:20 |
![]() |
![]() |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
moja Afryka czyli "Wagadugu 2012" by remi | remi | Trochę dalej | 27 | 28.08.2013 19:16 |
"Zakazane" Bieszczady 2012 | Arkadius | Polska | 12 | 19.01.2013 22:30 |
Wyprawa z Polski do Brazylii "Volta ao Mundo" - Trzy pasje, dwóch facetów, jeden cel! [Sierpień 2012] | Jastrap | Kwestie różne, ale podróżne. | 17 | 31.12.2012 12:55 |
"Oranżada"dla przyszłego "zdrajcy". | MOTOMYSZA | Wszystko dla Afrykańczyka | 7 | 29.10.2012 19:21 |