| 
	
 
		
			
  | 
	|||||||
| Przygotowania do wyjazdów Jak zdobyć wizę? Jaka kuchenka? Brać materac i namiot? Gdzie są ciekawe miejsca? Jakie kufry wybrać do USA? Czy Anakee założyć odwrotnie? Co to CPD? Odpowiedzi znajdziesz w tym dziale. | 
![]()  | 
	
	
| 
		 | 
	Narzędzia wątku | Wygląd | 
| 
			
			 | 
		#1 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Apr 2011 
				Miasto: Szczecin 
					
				
				
					Posty: 52
				 
Motocykl: RD04 
				
				
				 
Online: 2 dni 1 godz 46 min 28 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Słuchajcie moi drodzy! Razem z kumplem (ja na Afryce, on na koreańskim wojowniku o pojemności 125cm3 marki Daelim), postanowiliśmy wyruszyć na podbój Europy. Pierwszego lipca planujemy być już na kołach, a trasa z grubsza (bardzo z grubsza!) prezentuje się tak: 
		
		
		
		
		
		
		
	http://mapy.google.pl/maps?saddr=Szc...t=h&mra=pr&z=6 Rozpocząć planujemy od eksploracji Kotliny Kłodzkiej, później dzida przez Kraków na Bieszczady. Z Bieszczad, przez Słowację azymut na Rumunię. Później Transalpina, Transfogaraska, zamek drakuli w Branie. Dalej - odwiedzić znajomych w miasteczku Drobeta–Turnu Severin i z powrotem (być może przez Serbię) przez wielkie stolice: Budapeszt, Wiedeń, Pragę, Berlin. Na wyprawę mamy ok. miesiąc, tak więc czas nas raczej nie ogranicza. Ograniczyć mogą nas chyba tylko niezależne od nas wydarzenia no i niestety kasa. Chciałbym poprosić was o wszelkie możliwe wskazówki odnośnie takiej wyprawy. Każda informacja jest na wagę złota. Kraje przez które na tą chwilę planujemy przejechać to: Słowacja, Rumunia, być może Serbia, Węgry, Austria, Czechy, Niemcy. Wszystko oczywiście może się zmienić. Macie jakieś doświadczenia z wymienionymi krajami?  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#2 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: May 2008 
				
					
				
				
					Posty: 234
				 
Motocykl: RD07a 
				
				
				 
Online: 1 tydzień 1 dzień 2 godz 17 min 20 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Odpuśćcie sobie Niemcy i pojedźcie dalej z Rumunii przez Serbię aż do Czarnogóry i Albanii. Powrót przez Bośnię. Będziecie mieli zdecydowanie więcej ciekawych i estetycznych wrażeń.Poza tym jak jesteście ograniczeni budżetem na miesiąc, to po co chcecie się pchać do dużych i zatłoczonych, drogich europejskich miast. 
		
		
		
		
		
		
		
	Motocyklem najlepiej zwiedza się bezdroża i małe wioski. ![]()  
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#3 | 
| 
			
			 wolny strzelec 
			![]() Zarejestrowany: Mar 2012 
				Miasto: Slubice 
					
				
				
					Posty: 729
				 
Motocykl: RD07a 
Przebieg: 61000 
				
				
				 
Online: 2 tygodni 6 dni 1 godz 12 min 10 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Zgodze sie z przedmowca-na 120%. 
		
		
		
		
		
		
			Po co pchac sie do miast-nie po to masz AT zeby stac w korkach i podziwiac puszki. Jakbys jezdzil automatem (Vespa) to co innego. Szkoda czasu i pieniedzy.Wal w nature.  
		
				__________________ 
		
		
		
		
	Bo do niektorych rzeczy trzeba dorosnac,a do innych jest sie juz po prostu za starym.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#4 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Apr 2011 
				Miasto: Szczecin 
					
				
				
					Posty: 52
				 
Motocykl: RD04 
				
				
				 
Online: 2 dni 1 godz 46 min 28 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Gradient i Betu - dziękuję Wam bardzo. Macie rację :-) Jak tylko fundusze nam pozwolą - zajedziemy najdalej jak tylko się uda, odwiedzając przy tym możliwie największą ilość państw po drodze. W tej chwili rozmyślamy nad tym, żeby pojechać do Rumunii (z punktu E do F) przez Ukrainę. Dobry to pomysł?
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	http://kronikapodrozy.pl :-)  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#5 | 
| 
			
			 wolny strzelec 
			![]() Zarejestrowany: Mar 2012 
				Miasto: Slubice 
					
				
				
					Posty: 729
				 
Motocykl: RD07a 
Przebieg: 61000 
				
				
				 
Online: 2 tygodni 6 dni 1 godz 12 min 10 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Ja z plecaczkiem jade do Rumunii pod koniec lipca,ale nie przez Ukrane,tylko Slowacje i Wegry.Jakos te formalnosci graniczne  mnie poprostu przerazaja.(Ukraina) 
		
		
		
		
		
		
			To takie moje prywatne zdanie. 
				__________________ 
		
		
		
		
		
			Bo do niektorych rzeczy trzeba dorosnac,a do innych jest sie juz po prostu za starym. Ostatnio edytowane przez betu : 24.05.2012 o 20:50  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#6 | |
			
			
			![]() Zarejestrowany: May 2009 
				Miasto: Stalowa Wola/ MIELEC 
					
				
				
					Posty: 1,146
				 
Motocykl: TransAlp+Multistrada + Cagiva Elefant 
Przebieg: hohoho 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 5 dni 11 godz 32 min 48 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
 Jakie formalności graniczne ? nigdy nie było problemu na granicy a przejazd przez UA jest po prostu przygodą ,a przez H nuda i nic więcej .  
		
				__________________ 
		
		
		
		
	https://www.facebook.com/PAKVENTURE2021 https://www.facebook.com/pages/Proje...91516340945760 https://www.facebook.com/himalaje2018/ High Riders - Himalayan Story 2018  | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#7 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Sep 2008 
				Miasto: Krk-NH 
					
				
				
					Posty: 381
				 
Motocykl: XT 600E stage 2 
				
				
				 
Online: 2 tygodni 1 dzień 10 godz 32 min 19 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			
- a przejezdzales juz przez UA czy to Twoje wyobrazenie? 
		
		
		
		
		
		
			Bo jak "straszne formalnosci" znasz z opowiesci to nie wierz w nie  
		
				__________________ 
		
		
		
		
	Każdy dobry uczynek zostanie ukarany.  z wrogami poradzę sobie sam...Przykładnie. ------------------------------------------------------------------ chroń mnie Boże przed przyjaciółmi, ------------------------------------------------------ Mój ból głowy, moja skrucha, 
			Moje kiszki, moja franca, Moja wreszcie groza ducha, Gdy Kostucha rwie do tańca!  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#8 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jun 2010 
				Miasto: Nowy Targ 
					
				
				
					Posty: 2,333
				 
Motocykl: Ready to Race & AT 
				
				
				 
Online: 2 miesiące 2 dni 22 godz 31 min 31 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Coś mi mówi że to wrażenie Kolega zna z opowieści..  
		
		
		
		
		
		
			Bajki i tyle, ludzie na na granicy przesympatyczni, pomocni w wypełnianiu kwitów - kiedy obowiązywały, z celniczkami można se pogadać, pośmiać się. Generalnie W bym omijał i leciał na S i na E i dalej tym lepiej. 
				__________________ 
		
		
		
		
	Życie jest za krótkie żeby jeździć singem czy rzadówką..  
			 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#9 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: May 2009 
				Miasto: Stalowa Wola/ MIELEC 
					
				
				
					Posty: 1,146
				 
Motocykl: TransAlp+Multistrada + Cagiva Elefant 
Przebieg: hohoho 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 5 dni 11 godz 32 min 48 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Zgadzam się z Piranią w 100%  
		
		
		
		
		
		
			![]()  
		
				__________________ 
		
		
		
		
	https://www.facebook.com/PAKVENTURE2021 https://www.facebook.com/pages/Proje...91516340945760 https://www.facebook.com/himalaje2018/ High Riders - Himalayan Story 2018  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#10 | 
| 
			
			 wolny strzelec 
			![]() Zarejestrowany: Mar 2012 
				Miasto: Slubice 
					
				
				
					Posty: 729
				 
Motocykl: RD07a 
Przebieg: 61000 
				
				
				 
Online: 2 tygodni 6 dni 1 godz 12 min 10 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Wszystko dotyczace przejazdu przez granice z Ukraina znam z opowiesci.Czytalem tez pare histori zwiazanych z przejazdem przez U-i musze powiedziec ze ostudzily moj jakikolwiek zapal przejazdu przez ten kraj. 
		
		
		
		
		
		
			To po pierwsze,a po drugie mnie jest latwiej i szybciej przejechac przez Slowacje i Wegry w drodze do Rumunii-bede jechal zza zachodniej granicy i prwd bede nocowal w Bielsku. NIe zebym byl zle nastawiony do Ukrainy (mowimy tylko kraju jako terenu do zwiedzenia),chce poprostu najszybciej dojechac do Rumiuni-mam na dojazd i powrot kolo 10 dni.To dla mnie troche malo. Mam nadzieje ze "wyprostujecie" moje mniemanie o UA. Pozdrawiam 
				__________________ 
		
		
		
		
	Bo do niektorych rzeczy trzeba dorosnac,a do innych jest sie juz po prostu za starym.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
![]()  | 
	
	
		
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
		
  | 
	
		
  | 
			 
			Podobne wątki
		 | 
	||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Rumunia | Wegrzyn | Umawianie i propozycje wyjazdów | 15 | 08.08.2013 23:37 | 
| Spanie "na dziko" na terenie Europy | Stary-S3 | Przygotowania do wyjazdów | 21 | 27.05.2013 22:12 | 
| Rumunia 13-20.08.11 | robertG7 | Umawianie i propozycje wyjazdów | 4 | 05.08.2011 11:53 | 
| Rumunia | 7Greg | Przygotowania do wyjazdów | 69 | 16.09.2008 16:53 |