Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Poprzedni post   Następny post Next
Stary 09.06.2011, 21:45   #11
JARU
 
JARU's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Wrocław / Grenoble
Posty: 1,183
Motocykl: RD07a
Przebieg: ~60kkm
Galeria: Zdjęcia
JARU jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 9 godz 45 min 18 s
Domyślnie 21.05.2011 Italia!

Pewnego pięknego dnia w mojej skrzynce na listy znalazłem ulotkę „HANNIBAL et les Alpes”, która w oka mgnieniu pobudziła moją wyobraźnię.


Korzystając z bezpłatnego wstępu, w noc muzeów z wielkimi oczekiwaniami i flaszką wina za pazuchą wyruszyłem na podbój Alp u boku Hannibala. To, że wystawa okazała się bardzo ubogim źródłem informacji i materiałów w porównaniu do pana Google nie zniechęciło mnie i flaszkę za powodzenie przyszłych wojaży wypiłem.


Skutkiem zainteresowania się wyczynem Hannibala była pierwsza wycieczka. Celem stała się przełęcz Col de Clapier, która jest wymieniana przez badaczy jako jedno z prawdopodobnych miejsc przemarszu wojsk Hannibala.



Jeżdżąc po okolicy zauważam, że Francuzi pieczołowicie pielęgnują pamięć o ruchu oporu „La Resistance”. Tablicy lub pomnika upamiętniającego walki, potyczki nie może zabraknąć w każdej szanującej się Alpejskiej wiosce. Miejsce pamięci zawsze zawiera listę ofiar – partyzantów poległych w walce lub cywilów rozstrzelanych w ramach represji.









Dalszy etap wycieczki prowadził przez malowniczą, niezaludnioną dolinę Combe d’Olle, w której roi się od świstaków siedzących przy swoich norach lub wylegujących się na środku drogi za zakrętami.. Stada świstaków biegających po polanach sprawiły, że poczułem się jak reporter National Geographic i dobre parę minut biegałem z aparatem ścigając co słabsze i wolniejsze osobniki. W tym czasie reszta z nich wyglądała z nor i czekała aż człowiek w kasku odjedzie i da im spokój..













Ruszam dalej, a otaczające mnie widoki miejscami do złudzenia przypominają mi gruziński Kaukaz.







Widoki z przełęczy Col du Glandon i Col de la Croix Fer:









Po drodze mijam Fort Victor-Emmanuel:



i wcale nie takie milczące owce w miasteczku Termignon:










cały czas zbliżam się do Col de Clapier..

Ostatnio edytowane przez JARU : 09.06.2011 o 21:51
JARU jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
 

Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Śladami Habsburgów. Blazimir Umawianie i propozycje wyjazdów 4 27.01.2012 08:57
Azja Centralna 2011 śladami Iziego, Sambora i Czosnka - ktoś chętny? Roberto Umawianie i propozycje wyjazdów 75 07.10.2011 14:30


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:01.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.