![]() |
|
Ciuch Afrykańczyka spodnie, kurtki, rękawiczki, kombinezony, bluzy enduro, itd. |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
![]() |
#12 |
![]() Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Warszawka
Posty: 1,483
Motocykl: RD07a
Przebieg: 66666
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 1 miesiąc 21 godz 47 min 41 s
|
![]()
Kiedyś zaliczyłem szlif w zwykłych dzinach. Na szczęście przy niewielkiej prędkości. Jedynym problemem był nit ten przy kieszeni. Który stanoł na sztorc i trochę posiniaczył nogę. Poza tym większych strat nie odnotowano. Nawet w jeansach.
Później kupiłem specjalne dzinsy vannuci. Miały z przodu podszewkę a na kolanach ocieplenie. Na zewnątrz wyglądały normalnie jak cywilne ubranie. Powiem krótko. Zarąbiste były w ciepłe dni. Oryginalnie nie mialy ochraniaczy na kolanach. Miały jakieś tam materiałowe ochronki na biodrach i kolanach. Później nie udało mi się znaleźć czegoś podobnego. Używałem zwykłych jeansów, a na nie ochraniache kolankowe przypinane rzepkowymi paskami. Dla mnie było gites. Zdejmowałem kolanka i byłem w normalnych spodniach. Do jeżdzenia po mieście, czy na krótkie traski nic lepszego nie potrzeba. Chyba najlepsza proporcja cena/efekt. Płakał troche zbiornik. Plastik kolanek rysował lakier. Trzeba by oklejać jakąś folią. W zeszłym roku testowałem motto. To była jakaś próbna seria. Miały ochraniacze na kolankach. Niestety dość luźne szerokie nogawki powodowały, że protektor poruszał się względem kolana dość swobodnie. Nie dotyczyło to sytuacji gdy siedziało się na moto ze zgiętymi kolanami. Wtedy było git. Można powiedzieć, że protektor spełniał swoją rolę jako ochrona kolana przed przewianiem. Gdy się chodziło opuszczał się poniżej kolana i to było dość niefajne. Nie dawało to dobrych rokowań na okoliczność korzystania z ochraniacza podczas kolizyjnego lotu. Miejsce protektora w innej pozycji niż zgięte kolano było dość przypadkowe. To co napisałem dotyczy tego egzemplarza który testowałem. W sklepach teraz widzę, że mają taki pasek na rzep który trzyma protektor we właściwym miejscu. Czyli to co było chyba jedyną wadą rozwiązania jest ok. Poza tym jednym drobiazgiem wszystko inne bez zarzutu. Skoro wersja handlowa ma wyeliminowany ten problem. To jestem na tak. Używałem ich na złombolu do Turcji więc w cieplejsze strony. Komfort termiczny zdecydowanie lepszy niż w Desertach. Przy okazji specjalne moto spodnie z wyjętymi podpinkami też są luźne. Kolanka mają w dość przypadkowych miejscach w sytuacji gdy noga jest 'luźno". P1010009.jpg Teraz testuje inne. Te są jakby bardziej dopasowane do nogi. Mniej obszerne nogawki. Kolanko w tym miejscu co trzeba. Zawsze. Protektor jest gumowy profilowany. Na biodrach są wkładki, takie jakby gumowo gąbkowe. Trochę twardsza karimatka. Nie wiem co to, bo zaszyte. To czy nogawki mają być fruwające czy raczej dopasowane to właściwie kwestia gustu użytkownika. Mi to pasuje bardziej niż tamte jakby bojówkowe dzwony. Materiał jest dość ciekawy. Czarna matowa bawełna. Na pierwszy rzut oka wygląda nie jak jeans, ale jak coś ala zamsz. Te spodnie podobają mi się bardzo. Nogawki wielkości jak trzeba dopasowane. Nic nie lata i nie furkocze. Kolanka dopasowane i zawsze na miejscu. Jedyne z czego bym troszę "szydził" to kolanka mają takie wycięcia do zginania nogi. Tam protektor jest przewiewny. Może w gorące dni nie jest to największa wada i da się z tym żyć w nadziei, że na starośc kolana nie będą tego wypominać. Ogólnie jeansy na moto polecam na krótkie wyjazdy. Jak jedzie się dalej nie zabezpieczą przed deszczem. A to jak wiadomo zdarzyć się może.
__________________
felkowski sikanie z wiatrem to chodzenie na łatwizne |
![]() |
![]() |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Szyby motocyklowe | Orzep | Wszystko dla Afryki | 42 | 18.03.2021 04:51 |
III Targi Motocyklowe | RAFKA | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 1 | 06.04.2013 23:28 |
Motocyklowe biura podróży | Piotrz | Kwestie różne, ale podróżne. | 10 | 27.05.2011 20:28 |