![]() |
#10 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,661
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 2 miesiące 3 tygodni 2 dni 7 godz 47 min 7 s
|
![]()
Dziś zamiast kolejnego odcinka wrzucę mój wybór zdjątek z naszej wyprawy. Magda przysłała je późno dlatego nie mogłem włączyć ich do tej relacji. Są, podobnie jak Magda, powiedzmy ładne.
Autorka Coś dla amatorów kąpieli... Tak, rekiny bywają większe... Dobre miejsce dla miłośników rybek... I owoców No i... Morze się trochę burzyło... Ale my zrelaksowani... Babcia tez jeszcze w formie... Dobra miejscówka Impresja marokańska cd... Impresja owocowa Impresja głowowa... Kameleonowa? Tak wygląda marokańska powódź A tak się ją robi... I wszystko jasne... Chyba stop... Zresztą warto się zatrzymać... Marokańskie winogrona ![]() Rosną w takich zagajnikach... Część zagajnika ![]() Fatamorgana Hurra, dojechałam na pustynie... Samochodem to żadna sztuka... Co innego moturem! Którędy jechaliście? Zgryźliwe towarzystwo... Man at work... W sumie rzadki widok, można dać i dwa zdjęcia na ten temat... Afryka nie kojarzy nam się z pracą... Ale im tak... No ale to nie Africa, to Toyota... Ostatnie zapasowe piwo... A później już tylko cola No i tarzin... Ciężko ranny poranek... A widoczki spoko... Wzrok rankiem trochę nieostry... A przed nami schody... Poziom pierwszy... a WC ![]() No to w drogę... Droga spoko... I dla konia i dla golfa... I dla mojej babci też... Została wzbogacona o akcesoria Touratecha... Zakład że wjadę? Wjadę! No i wjechałem... Konkurs jazdy obserwowanej... brak podpisu... Prosta 200... I zostanie tylko cień... Czołem koledzy! Jechaliśmy tak szybko, że po chwili cień został daleko za nami... Tu już go nie było... Zwolniliśmy, bo głupio tak bez cienia... Podpis ćwiczebny... Babcia widziana pod spódnicą... Ty i ja serca to są dwa... W poszukiwaniu jednej z trzód afrykańskich... A po ciężkim dniu... Ciężki wieczór... ... w Zagorze. Gali i Jacek mieli trudniej. Podróżowali z kobietami, więc mieli jeszcze ciężkie noce... Jacek ledwie patrzył na oczy... Ale rankiem wyglądali na zrelaksowanych... Tym się tylko kobiety mogły przyśnić. Siedzieli nachmurzeni. Odbiją sobie w Polsce! Za tydzień kończę tę relację bo mnie dopada demencja.
__________________
Jeśli sądzisz, że potrafisz to masz rację. Jeśli sądzisz, że nie potrafisz – również masz rację. Ostatnio edytowane przez sambor1965 : 08.01.2011 o 17:45 |
![]() |
![]() |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Hiszpańska Słowacja, czyli Wypad na Czarny Ląd - Maroko [Kwiecień 2010] | podos | Trochę dalej | 313 | 29.08.2011 15:55 |
Maroko z łapanki II, marzec/kwiecień 2011 | sambor1965 | Kwestie różne, ale podróżne. | 12 | 29.04.2011 18:57 |
Maroko - XI.2010 | Neno | Umawianie i propozycje wyjazdów | 0 | 30.08.2010 18:16 |
Krym-mołdawia-rumunia 6,08,2010-15,08,2010 | joker | Umawianie i propozycje wyjazdów | 6 | 10.08.2010 07:01 |