![]() |
|
Inne - dyskusja ogólna Dział poświęcony motocyklom nieskategoryzowanym. |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
![]() |
#11 | |
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,661
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 2 miesiące 3 tygodni 2 dni 7 godz 38 min 14 s
|
![]() Cytat:
Więc nowa 690 jest wywołującym fajne emocje motocyklem. Można na nim pojechać dookoła świata, ale można również wypić wodę z kibla. Jak ktoś musi to ok. Dla mnie to motocykl, który dobrze się użytkuje w docelowym miejscu. Do dojazdów średnio się nadaje. Trzy zalety: silnik, zawiecha i waga. Ja, wstyd się przyznać, najczęściej mam jakieś auto za sobą więc nie wieszam na tym motocyklu niczego co by tę wagę podnosiło. Z modyfikacji wystarczył mi wydech, bagażnik i handbary. 300 km zasięgu mi akurat wystarcza, zwłaszcza jak mam auto z tyłu. W górach sama radość, zniknęły mi problemy ze spadkiem mocy, które miałem w gaźnikowych sprzętach. Co do wyboru: gdybym miał jechać sam dookoła świata ( w sensie na jednym motorku) to wziąłbym DR650 SE. Miałem 10 tych moto, wciąż mam 4 i dobrze rozumiem czemu to jeździ. A jak stanie to rozumiem czemu nie... Moto fajnie się modyfikuje i w ogóle wszystko o nim wiadomo. No, ale nie wybieram się dookoła świata. No i nie jest to ogier tylko taki trochę muł. Gdybym miał jechać we dwoje dookoła świata - no nie... We dwoje już bym na pewno nie pojechał. Nie na jednym motorku. Ale jak ktoś młodszy i wierzy w drugą połówkę to powodzenia. W ciężki teren to ja się będąc daleko nie zapuszczam, znaczy na kamienie tak, ale błota to ja doktrynalnie nie lubię. I chyba też nie umiem. Nie wiem - nie próbowałem. W tym roku utpiliśmy dwie 690. w kirgiskich rzekach. Byłem pewien, że będzie duży problem - okazało się że zmodyfikowano wlot powietrza, teraz jest specjalny syfon, który zapobiega zassaniu wody, do tego wyłacznik "przechyłowy" zrobił robotę i moto zgasło zanim pociągnął wodę. Generalnie lubię proste motocykle, z drugiej strony zaczynam rozumieć o co chodzi w 690. Co nie zmienia faktu, że wkrótce ja sprzedam. Nie wykluczam jednak, że zamienię na jeszcze nowszą 690. Bo fajnie zapierdala. Ale z Warszawy w Bieszczady wolę wrzucić ja na hiluksa niż jechać nią. Tak ja to widzę. Ale każdy ma swoją prawdę.
__________________
Jeśli sądzisz, że potrafisz to masz rację. Jeśli sądzisz, że nie potrafisz – również masz rację. |
|
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Długodystansowe wyprawowe opony | Mallory | Hamulce, kola, opony | 263 | 17.06.2019 10:38 |