![]() |
#1 |
Zrośnięty.
![]() Zarejestrowany: May 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 713
Motocykl: RD07a
![]() Online: 2 miesiące 4 dni 5 godz 48 min 9 s
|
![]()
Przejechałem na Afryce z dwoma kolegami (Yamaha SR 250 i Suzuki GN 250) trasę TET w Montenegro zaczynając od strony Albanii. Było pięknie, jeszcze nigdy nie byłem na tak wspaniałych górskich szlakach, normalnie nie chciało się jechać tylko zatrzymać i gapić na góry.
Trasa moim zdaniem do przejechania prawie każdym motocyklem, ale oczywiście najwygodniej i najfajniej na enduro, może być duże i ciężkie. Były momenty kiedy przy zjeździe hamulec przedni i tylny wciśnięty, a ja nadal jechałem, albo agrafki na szlaku z luźnymi kamieniami ale wszystko do ogarnięcia. Kilka fotek.
__________________
"To jest Afryka. Muszą być straty." XRV 750 '96 | AJP PR5 Extreme '16 | Suzuki DR 650 SE '00 |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
No i odhaczone. Montenegro i kawałek Albani | simon1977 | Trochę dalej | 20 | 07.08.2014 11:23 |
Montenegro express | felkowski | Trochę dalej | 31 | 03.10.2008 17:54 |