Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Poprzedni post   Następny post Next
Stary 19.09.2016, 23:04   #11
Jan


Zarejestrowany: Dec 2014
Miasto: Zabrze
Posty: 86
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Jan jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 dni 15 godz 38 min 47 s
Domyślnie

Ofca234, pewnie to był ten programik, jakbym wiedział wcześniej, nie szukałbym w Iranie magika a i kilka Chomeinich też by zostało :-)

WYPRAWA DO IRANU – dzień 8-9
Góry jak to góry a szczególnie w dużym Iranie, gdzie góry a jakże także są duże. Oczywiście kilka razy nas zlało (norma ostatnio). Tomek przebierał się chyba z pięć razy, ja odpuściłem (On jedzie w jeansach). Policji z radarami jest sporo ale nas nie zatrzymują, no bo jak motocykl może jechać ponad 100km/h (dla nie wtajemniczonych, w Iranie nie ma motocykli powyżej 200cm3). W związku z powyższym, nie maja prawa wjazdu na autostradę i na bramkach policmajster nie chciał nas wpuścić. Po stanowczej dyskusji, że mój jest very fast, jedziemy za friko, no bo nie ma nas w tabeli opłat :-).
Na autostradzie zatrzymuje nas policja, no bo przecież jedziemy po autostradzie a nie możemy. Uściski (było wszystko nagrane i kicha – ale to potem) i dalej w drogę. Po przejechaniu kilku przełęczy i dłuuugich tuneli w ciągu 1,5 godziny, temperatura podbija do 40oC!!! Boże, daj deszcz i.... po kilku godzinach dał, ależ ulga 36oC i deszcz ale, ale... Allach dorzucił swoje i zesłał burze... piaskową. Nieźle po tym wszystkim wyglądaliśmy.
Docieramy do Shooshtar, tutaj najpierw jedzenie w klimatycznej knajpce z widokiem na akwedukty a potem zwiedzanie pozostałości po młynach wodnych i pierwszej wodnej elektrowni w Iranie zafundowanej przez szacha. Młynów podobno kiedyś było koło trzydziestu a teraz pozostały tylko kanały oraz częściowo odnowione pozostałości jakiś zabudowań. Na zwiedzanie miasta nie mieliśmy sił (częściowo zrobiliśmy to z motocykli szukając restauracji) było za gorąco.
Przy motocyklach oczywiście duże zamieszanie, zdjęcia przymiarki do motoru i gdzieś w tym tumulcie musiała mi się poluzować kamerka na kasku, która po kilku km odpadła. JAK JA BYŁEM WŚCIEKŁY stratą tego, co nagrałem, kamerki także ;-( Trudno, nie będzie filmu.
Szukaliśmy kilka km jadąc pod prąd, ale jeśli poleciała gdzieś na pobocze – nie było szans zobaczyć jej w tych śmieciach.
Z morową miną jedziemy do Chogha Zanbil Ziggurat, mało kto tam dociera, taka piramida – zamek pośrodku niczego – zaliczone.
Zamek ulepiony z gliny zmieszanej z sianem. Fakt duży i majestatyczny, ale najlepsze wokół niego były górki i nie mogąc się powstrzymać poszliśmy w offa – frajda :-)
Budowla ma ponad trzy tysiące lat i wybudowali ją Elemici. Odkryta ponownie dopiero w 1935r. Górnych pięter brak, deszcze i wiatr zrobiły swoje ale i tak warto było zobaczyć. W samej okolicy większą atrakcją wydają się być sami turyści, my wzbudzaliśmy atrakcję Francuzów (tego dnia jedynej grupy) a wszyscy razem byliśmy nie lada gratką dla znudzonych dwóch strażników i kasjera, który w swoim lekko podniszczonym kajecie zapisał skąd przybyliśmy.
Po zapadnięciu zmroku my nadal w trasie a warunki robią się ciężkie. Kto jechał przez pola naftowe Iranu po zmroku w temperaturze 35-40oC w asyście kierowców, którzy uważają, że do jazdy po zmroku służą tylko światła długie i wszelakiej maści i kolorów ledy, wie o co chodzi.
W jakiejś wiosce wypatrujemy park i zamierzamy się tam rozbić. Wieść szybko obiega wioskę i nie zdążywszy nawet dobrze zaparkować, dostajemy propozycję noclegu – chyba u szefa wioski, bo nocleg w jest w sali modlitw lub posiedzeń starszyzny. Pomieszczenie klimatyzowane acz ma jeden feler, chrapiącego Adama. Z Tomkiem wybieramy namiot na placu. Ciężko było zasnąć, najpierw pół wioski przychodziło popatrzeć i porobić zdjęcia (komórki mają wszyscy) a potem pokazywałem w kompie kilka moich zdjęć z wcześniejszych wypraw. Były ochy i achy do momentu, jak pokazała się plaża a na niej niewiasty. Natychmiast rodzina została odgoniona i zostałem sam z najbardziej kumatym synem a ja przeszedłem do wyboru zdjęć w trybie ręcznym, pomijając te „zakazane”.
Gospodarz wcześniej w ramach podziękowania za zaproszenie, otrzymał album ze zdjęciami z Lechistanu (PL).
W nocy sam nie wiedziałem, czy się poddać z powodu temperatury i iść do Adama – ale byłe twardy i jakoś udało się zasnąć w tym upale.
Po jakimś czasie, jako do szefa zastukano do mojego namiotu z prośbą o paszporty, ponieważ policja obyczajowa także się dowiedziała o naszym pobycie i należało sfotografować nasze paszporty, co uczyniono aparatem telefonicznym no name. Usilnie ustawiano paszporty pod żarówką aby można było coś potem rozszyfrować. Czy im się to udało... :-)

Na ostatnim zdjęciu pokazany wodopój z zimną wodą, których praktycznie było sporo, prawie na każdej stacji, fajna sprawa.
Wcześniej arbuz w asyście przydrożnych handlarzy, irańskie 2oo oraz standardowe nakrycie głowy na mopliku.
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg DSC01224.jpg (1,009.4 KB, 11 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSC01237.jpg (1,007.4 KB, 11 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSC01244.jpg (988.5 KB, 10 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSC01247.jpg (1,023.6 KB, 10 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSC01256.jpg (837.7 KB, 11 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSC01261.jpg (567.8 KB, 12 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSC01272.jpg (956.0 KB, 11 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSC01284.jpg (983.4 KB, 9 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSC01295.jpg (866.1 KB, 9 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSC01323.JPG (774.9 KB, 10 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSCN4186.jpg (750.5 KB, 8 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSC01332.jpg (665.3 KB, 8 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSC01339.jpg (844.7 KB, 9 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSC01341.jpg (839.0 KB, 10 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSCN4190.jpg (1,020.6 KB, 12 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSCN4200.jpg (692.1 KB, 9 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSCN4203.jpg (587.2 KB, 12 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSC01334.jpg (760.4 KB, 11 wyświetleń)
Jan jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
 


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Iran, sierpień 2016 iwasz Trochę dalej 42 23.04.2017 22:47
Iran, maj 2016, moto na przyczepce do Bułgarii schneider Umawianie i propozycje wyjazdów 6 24.11.2016 10:38
“LT Enduro season opening 2016”, 2016 April 16-17 Drak'as Imprezy forum AT i zloty ogólne 0 07.03.2016 15:01
Iran 2014 CeloFan Trochę dalej 18 25.11.2015 08:54
Iran ofca234 Przygotowania do wyjazdów 24 16.08.2015 08:21


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:23.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.