Stuki w serduchu

[Cibor klv]

Napisał podos

a moglibyście się przyznać coście zmalowali, że to tak wygląda... na przyszłość dla kogoś, ku przestrodze...

Rozchodzi się o to, że owo narzędzie do przytrzymania kosza (wygląda jak nożyce zakończone dwiema śrubami skierowane prostopadle) przytrzymuje kosz tylko w dwóch miejscach i obciązenie punktowe jest duże (oryginalny patent Hondowski przytrzymuje kosz w 4 miejscach i jest stabilny), poza tym jak się okazało owo narzędzie się omckło i połamało się to i owo... zatem zastosowaliśmy patent z 4 biegiem i hamulcem noznym i poszło jak po maśle...
Co do spawania .. owszem można... ale jednak poszukam całego sprzęgła... nawet jest na angirlskim ebayu kompletne za 50 funciszy...do xrv 650... ale jeśli jest w takim stanie jak moje , to się nie opyla... dlatego podzwoniłem tu i tam do allegrowiczów... i może coś się trafi... jedni pomocni... inni buraki... jak to z ludźmi