Spotkanie FAT w Kotlinie

[hubert]

Napisał hubert.ale.ten.maly

pierwszy zlot AT na którym można było sie poczuci jak menel przygarnięty za plotu ale któremu powiedziano ze do kibla ci nie wolno...

Hubert, nie wiem o co Ci chodzi z tym kiblem. Jeśli nie zapłaciłeś za zlot to się nie dziw bo zasady są proste - przyjeżdżasz na zlot - płacisz. Uwierz mi że zloty AT i tak do drogich nie należą, pojedź sobie na zlot Ducati albo BMW to zobaczysz. Nie chodzi tu w zasadzie o forsę tylko o szacunek do organizatora i pozostałych uczestników.

Napisał hubert.ale.ten.maly

gdybym teraz kopił AT i był by to mój pierwszy zlot sprzedał bym motor i kupil yamaha virago bo ten bardziej by do tego co widziałem pasował szczególnie kawałek jesteś szalona ktory byl z tego co widzialm hitem.................... Dramat

Oj to już przegięcie. Nie wiem czy tam na zachodzie brakuje wam dystansu czy co ? Na podlasiu na każdej imprezie takie kawałki lecą i wszyscy świetnie się bawią mimo że na co dzień takiej muzyki mało kto słucha.

Masz oczywiście prawo do krytyki ale mam wrażenie że po prostu strzeliłeś klasycznego focha