![]() |
|
Lejdis Motocykl + kobieta, czyli wszystko co może być związane z tym duetem |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
![]() |
#4 |
wondering soul
![]() Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,346
Motocykl: KTM 690 enduro, Sherco 300i
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 23 godz 11 min 8 s
|
![]()
Gratulacje Lena. Dobra decyzja. W chwolach zwątpienia, bo zawsze takie nadchodzą dzwoń będę Cie wspierać i "wyganiać" na treningi.
Co do butów... To poczytaj i zrób najpierw rekonesans. Nie jestem specjalistką od biegania, ale z tego co udało mi się ustalić, jak zaczynałam: - jak to zwykle bywa funkcjonuje kilka teorii odnośnie jakie powinny być właściwe buty do biegania. Właśniewe, czyli nie rzowalające stopy i "nie wspomagające" kontuzji na przyszłość. Głównie rozchodzi się o amortyzację. Wiadomo, droższe i niby lepsze buty mają lepszą amortyzacją. Ale.... no własnie jest ale. Podobno ta amortyzacja na dłuższą metę działa przeciwko człowiekowi i przyczynia się do kontuzji. Więc warto się zastanowić zanim ktoś wyda sporą sumę na takie buty. Więcej na ten temat i fachowo może opowiedzieć Megi i Gruby (specjalista w temacie). Możesz też zerknąć do książki "Urodzeni biegacze" (i pewnie innych) - musisz wiedzieć po czym głównie przyjdzie Ci biegać: las, ścieżki, czy asfalt. Mam nadzieję, że nie to ostatnie. Oczywiście buty do tych rzeczy są różne. I taka moja "złota myśl": nie warto chyba na początku wydawać majątku na buty do biegania. Dopóki ktoś się naprawdę nie wkręci w maratony, czy inne tego typu historie. Kolor chyba jednak też powinien zejść na dalszy plan ![]() Pozdrawiam
__________________
Ola |
![]() |
![]() |