Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Główny dział > Lejdis

Lejdis Motocykl + kobieta, czyli wszystko co może być związane z tym duetem

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Poprzedni post   Następny post Next
Stary 10.03.2013, 11:38   #11
Tofel
 
Tofel's Avatar


Zarejestrowany: May 2012
Miasto: Warszawa
Posty: 62
Motocykl: osioł
Przebieg: -666
Galeria: Zdjęcia
Tofel jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 dzień 2 godz 36 min 19 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Lupus Zobacz post
Tofel, ja robię w swoich torbach takie specjalne kieszenie, normalnie nieużywane skompresowane paskami. Mocuję je pod sakwami, a na końcu każda ma rolowane zamknięcie.
Dobry patent, ale szczerze mówiąc myślałem raczej o kufrach (pelikanach) niż o sakwach, bo mimo iż znacznie większej wagi to jednak graty bezpieczniejsze (można zostawić moto na mieście i przejść się godzinkę czy dwie). Z sakwami byłoby to bardziej ryzykowane.

Cytat:
Napisał Marcin-BB
Ja kupiłem dla żony xt 350. Z wad- dla kobiety- to kopka. Ale pali to tak lekko, że nie ma problemu. Odpowiednio wyregulowany i na dobrej świecy można "kopnąć" nawet ręką. Po drugie skoro jedziecie we dwoje to nie widzę problemu- zawsze możesz kobiecie pomóc.
Zalety to niska waga (120 kg z paliwem), można dopasować większy bak od xt600, koła 21 i 18" więc bez trudu dobierzesz dobre opony w teren.
Dzięki za cynk, wezmę i tę maszynę pod uwagę! Jak już będziemy wiedzieli na czym jedziemy to może się uśmiechniemy i podskoczymy jakoś żeby się do niego przymierzyć. Dałoby radę?

Cytat:
Napisał Lupus Zobacz post
Gdzie się wybieracie i kiedy, może gdzieś w drodze się spotkamy
A byłoby miło. Okazji do spotkania pewnie nie zabraknie, bo wybieramy się do Australii przez Afrykę i Azję ze startem na wiosnę 2014. Nie wiem właśnie tylko czy na 1 motocyklu czy na 2. Póki co rozważam różne warianty. Wolałbym opcję 1, ale z 2-gą silnie przemawiają finanse (paliwo + CdP). Z drugiej strony ciężko mi sobie siebie wyobrazić nawet w lekkim terenie na motku ważącym pod 300 kg (przy moich 56kg!), więc myślę i myślę o opcji 2. Jakimś jej wariantem jest zakup nowego chińczyka w Mali, bo to koszt około 2800 zł z papierami (ubezpieczeniem, które robi też za dowód rejestracyjny). Plus taki, że tani, lekki, mało pali, wszyscy na nich tam jeżdżą, więc łatwo naprawić no i legalnie (i bez CdP) można nim dojechać przynajmniej do Kamerunu. Minus taki, że to załatwia tylko część trasy i frajda z jazdy trochę mniejsza niż mocniejszym motocyklu.
Tofel jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
 


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Jaki olej do singla na długą wyprawę? Lupus Silnik, sprzęgło, skrzynia 33 05.10.2017 22:46
Ukraina 4 dni od czwartku na lekkie electro Umawianie i propozycje wyjazdów 12 07.05.2014 23:34
Coś na deszcz czyli mała, długa podroż z Krakowa nad morze Dunia Kwestie różne, ale podróżne. 12 15.05.2013 06:19
małe,lekkie enduro BABA Lejdis 111 19.04.2011 01:09


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:04.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.