| 
			
			 | 
		#11 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Sep 2021 
				Miasto: Chrząszczyrzewoszyce powiat Łękołody 
					
				
				
					Posty: 562
				 
Motocykl: CRF1100 
Przebieg: 91000 
				
				
				 
Online: 2 tygodni 1 dzień 6 godz 54 min 16 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Ja byłem we wrześniu 2024... więc mam wspomnienia na świeżo 
		
		
		
		
		
		
		
	To wszytko trzeba zobaczyć na własne oczy, powąchać i posmakować. Senegal spowodował we mnie głownie negatywne odczucia... może ze względu na to jak było w Rosso. Mauretania mniej drastycznie ale wrażenia ... bez szału. Może gdybym pojechał drugi raz .... to trochę inaczej bym coś tam zorganizował. Natomiast w mojej ocenie Maroko is the best i to pod wieloma względami... wiadomo że człowieka ciągnie na południe w głąb Afryki ale w samym Maroko można więcej skorzystać z wyjazdu niż w MR i SN. Co do fizycznie pięknych ludzi .... to się zgadzam. Natomiast głód na czyszczenie białych z kasy za byle co spowodował we mnie obrzydzenie do nich. Gościnność równa zero. Jesteś biały .. płać. Sam Dakar w miarę spoko... sporo białych na ulicy . Laski uprawiają jogging. Nawet fajnie. Po powrocie z badań wyszło, że mam jakiś tam minimalny poziom przeciwciał związanych z malarią. Nie zachorowałem ale jakiś kontakt z malarią był. Ja byłem na kole ... i moje przemyślenia odnośnie podróży do Mauretanii i Senegalu to: - .. jeśli ktoś chce zobaczyć czarną Afrykę to jednak wysyłka moto do Dahli. - zabrać jakieś konserwy albo coś europejskiego co się da jeść .. musli ...nie wiem. bo niestety w trasie tylko bagietka i sardynki dostępne + serek topiony i mleko. - lekkie moto żeby cisnąc po piachach, bo inaczej nie zobaczysz głębokiej pustyni i długich plaż a nawalisz tylko kilometry. Więc jeśli się wybiorę jeszcze raz to już nie AT.. tylko czymś lekkim.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
		
  | 
	
		
  | 
			 
			Podobne wątki
		 | 
	||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| (2018) поездка b Памир - czyli opowieść o tym, jak Gienia, Efcia i Słoń Dominik Pamir zdobywali | trolik1 | Trochę dalej | 167 | 05.05.2021 08:26 | 
| SANDRAIDERS - duch starego Dakaru | Gajron | Kwestie różne, ale podróżne. | 4 | 29.08.2019 11:44 | 
| Kociewski Rajd Enduro - gorąco polecam miłośniczkom offroadu | Ola | Lejdis | 6 | 28.12.2013 22:13 |