![]() |
#11 | |
trampkarz emeryt
![]() |
![]() Cytat:
Krótko mówiąc - dumałem ze ściemniaczem (mam taki płynnie potencjometrem regulowany), podpinałem i nie chciało mi to działać. Na biurku pod zasilaczem było ok, w motocyklu nie. Mógłbym kupić taki porządny układ (np. KAWA PRO z firmy PROXIMA) z programowaną chyba jasnością dziennych ale doszedłem do wniosku że jednak prościej będzie lepiej. No i uznałem że ryzyko że nie zadziała to tak jak bym chciał, pokłóci się z ECU i będę w plecy o dwie stówy jest za duże. Ringu ściemniał nie będę bo chcę być widoczny. Ale mając tak oczojebny ring kompletnie nie widzę sensu po co miałybyby się świecić i zużywać w dzień ledy mijania. Pierwotnie mój zamysł był taki żeby i ring i mijania świeciły sie w dzień np. na 65%, po zmierzchu na 100. Zdaje się że odcinanie lampy mijania będzie jednak lepszą opcją - coś jak po prostu przełączanie DRL - mijania w aucie. No i bez żadnych rezystorów do oszukania CANa (na wyłączonym mijania wywala LAMPF!, po jej włączeniu gaśnie. Trójkąta nie wywala). Tak zresztą chyba jest w nowych wodniakach z LEDową lampą. Pozdrawiam zimny |
|
![]() |
![]() |